Cztery osoby zamieszane w aferę korupcyjną wokół budynku hotelu Cracovia i Dworca MDA trafiły na trzy miesiące do aresztu. Niebawem może znaleźć tam się również senator Stanisław Kogut, bowiem prokuratura złożyła wniosek o zastosowanie wobec niego takiego środka zapobiegawczego. Ostateczna decyzja będzie należeć do sądu.
Aresztowani to: syn senatora PiS Stanisława Koguta - Grzegorz K., który jest wiceprezesem zarządu małopolskiej fundacji, Mikołaj M., członek zarządu spółki deweloperskiej Echo Investment, Przemysława K., prezes spółki działającej na rynku nieruchomości oraz Marcin F., prezes spółki Małopolskie Dworce Autobusowe.
Według prokuratury, Grzegorz K. wraz z ojcem powołując się na wpływy w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Krakowie, u Prezydenta Krakowa i Wojewody Małopolskiego podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy administracyjnej dla spółki Echo Investment S.A..
Chodziło o to, że spółka w 2011 roku kupiła budynek po dawnym hotelu Cracovia, gdy dla tego terenu nie obowiązywał plan miejscowy. Inwestor miał zamiar rozebrać obiekt, a w jego miejscu postawić wielofunkcyjny sklep. Na przeszkodzie stanęło jednak wpisanie budynku na listę zabytków. Spółka odwołała się od tej decyzji i jednocześnie kontaktowała się w tej sprawie z senatorem Stanisławem Kogutem.
Według śledczych, senator obiecał pomyślne rozpatrzenie odwołania, tak by można było wyburzyć hotel Cracovia.W zamian miał obiecaną łapówkę w kwocie 1 miliona złotych. Połowa tych pieniędzy została przyjęta w formie darowizny wpłaconej na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, w której syn senatora Grzegorz K. pełnił funkcję wiceprezesa zarządu. Zarzuty w tym wątku usłyszały również osoby związane ze spółką Echo Investment S.A.. Chodzi o Przemysława K. i Mikołaja M.
Grzegorz K. podejrzany jest też o przyjęcie korzyści majątkowej o wartości co najmniej 170 tysięcy złotych od prezesa zarządu spółki Małopolskie Dworce Autobusowe. Łapówka została mu wręczona w zamian za wywarcie wpływu na członków zarządu PKP S.A. w sprawie jednej z umów. Na jej mocy MDA miała otrzymać od PKP blisko 4, 5 miliona złotych stanowiących udział w kosztach rozbudowy dworca autobusowego w Krakowie. Według prokuratury, wręczającym łapówkę był Marcin F. - prezes zarządu spółki Małopolskie Dworce Autobusowe S.A.
Podejrzani nie przyznali się do winy.
W przypadku senatora Koguta prokuratura skierowała do marszałka Senatu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej oraz na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Senator sam jednak wcześniej zrzekł się immunitetu, co otwiera drogę do prowadzenia przeciwko niemu postępowania prokuratorskiego.