PILNE

Armatki wodne nie dla krakowskich maluchów. Opóźnia się budowa jedynej takiej atrakcji w mieście

08 maja 2018 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Pierwszy wodny plac zabaw w Krakowie miał powstać latem tego roku. Już wiadomo, że to się nie uda, bo choć od kilku miesięcy gotowy jest jego projekt nadal nie ma pozwolenia na budowę.

Tryskające pętle, gejzery, wodne armatki, kwiaty i owady pryskające wodą, wszystko wyłożone antypoślizgową wykładziną i dostępne bezpłatnie dla każdego. Tak ma wyglądać pierwszy wodny plac zabaw, którego budowa planowana jest w Parku Jordana w miejscu, gdzie obecnie znajduje się zaniedbane oczko wodne.

Pomysł jego budowy to jeden ze zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego sprzed dwóch lat. Wówczas zagłosowało na niego blisko 11 tys. krakowian. Atrakcja miała być gotowa latem tego roku. Już wiadomo, że tego terminu nie uda się dotrzymać. Wszystkiemu winne są przedłużające się procedury.

Budowa dopiero po wakacjach?

Jak informuje Zarząd Zieleni Miejskiej, dopiero kilka dni temu zgodę na budowę placu wydał miejski konserwator zabytków (Park Jordana podlega ochronie konserwatorskiej). - Mając zgodę konserwatora projektant mógł złożyć wniosek o wydanie pozwolenia na budowę, co zostało już zrobione. Spodziewamy się, że stosowne pozwolenia otrzymamy do końca maja i dopiero wówczas będzie można ogłosić przetarg na budowę - wyjaśnia Aleksandra Mikolaszek z ZZM.

ZZM nie chce obiecywać konkretnych terminów otwarcia wodnej atrakcji. Jedno jest pewne - w tym roku dzieci już z niej nie skorzystają. Budowa być może rozpocznie się dopiero po wakacjach.

Z wodnych placów zabaw już od dawna mogą korzystać m.in. dzieciaki w Tychach, Łodzi, Poznaniu, Warszawie czy Będzinie. W ubiegłym roku taką atrakcję uruchomiono w Katowicach. Okazała się strzałem w dziesiątkę i władze miasta zapowiedziały, że jeszcze w tym roku powstaną dwa kolejne.  

Absurdalny pomysł

Przeciwnikiem powstania wodnego placu zabaw w Parku Jordana jest Kazimierz Cholewa, prezes Towarzystwa Parku im. Jordana. Jego zdaniem pomysł jest "absurdalny", twierdzi też, że wodna atrakcja zamieni zabytkowy park w lunapark. Prezes jest za to zwolennikiem stawiania w parku popiersi sławnych Polaków przeciwko czemu protestuje grupa mieszkańców.

Kiedy remont parku?

Wczoraj zaapelowali oni do prezydenta Jacka Majchrowskiego o jak najszybsze rozpoczęcie rewitalizacji całego Parku Jordana. - Dwa lata temu prezydent podczas spotkania z nami obiecał, że remont zostanie przeprowadzony jeszcze w tej kadencji - przypomina Natalia Nazim, która zgłosiła do BO projekt wodnego placu zabaw, a dziś wspólnie z innymi aktywistami domaga się rewitalizacji zieleńca.

Projekt niezbędnych zmian został opracowany już 12 lat temu, ale od tego czasu w parku niewiele się zmieniło. Kilka lat temu powstał jedynie plac zabaw sfinansowany ze środków budżetu obywatelskiego. Jak grzyby po deszczu wyrastają za to kolejne pomniki sławnych Polaków. Jeszcze w tym roku miasto planuje budowę 6 kolejnych popiersi. Przeciwko temu protestuje grupa mieszkańców, domagając się, by krakowianie mogli wypowiedzieć się podczas konsultacji, czy chcą w parku pomników czy raczej woleliby zieleń i place zabaw dla dzieci.

Apel w tej sprawie został już wysłany do prezydenta i radnych.

Fot. wizualizacja ZZM

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.