PILNE

Bank kupi kwiatki dla szkół i przedszkoli

13 marca 2017 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Bank wyłoży 15 tys. złotych na zakup antysmogowych roślin dla krakowskich placówek. Wkrótce trafią tu również oczyszczacze powietrza.

Zapowiadana od ubiegłego miesiąca zbiórka publiczna na zakup roślin pyłochwytnych dla krakowskich szkół i przedszkoli ma ruszyć w przyszłym tygodniu. Pomysłodawcą akcji jest radny Przyjaznego Krakowa Łukasz Wantuch, a jej celem uzbieranie minimum 5 tys. złotych. Krakowscy urzędnicy już zapowiedzieli, że każdą zebraną w ten sposób złotówkę miasto przemnoży razy trzy i taką kwotę dorzuci do puli. – Teraz do akcji włączył się również bank HSBC, który zadeklarował, że dołoży do tego 15 tys. złotych – cieszy się radny Wantuch.

Zbiórka funduszy ma ruszyć w przyszłym tygodniu, ale prawdopodobnie nie będzie prowadzona, jak pierwotnie zakładano, na platformie crowdfundingowej, gdzie trzeba zapłacić prowizję od zebranej kwoty. - Spróbuję namówić dyrektorów, by do akcji włączyły się szkoły, a te, które zbiorą najwięcej dostaną bonus, w postaci większej liczby roślin – zapowiada Wantuch.

Radny przyznaje, że rośliny antysmogowe nie są receptą na zanieczyszczenie powietrza, a w przypadku szkół i przedszkoli mają mieć raczej charakter edukacyjny i wspomagający pracę oczyszczaczy, które również zostaną wkrótce zakupione z inicjatywy radnych Przyjaznego Krakowa.

Pierwsze urządzenia mają trafić do 22 samorządowych żłobków jeszcze na wiosnę tego roku. Na ten cel udało się zarezerwować w budżecie miasta 150 tys. złotych. Na sfinansowanie zakupu dla wszystkich szkół i przedszkoli, w których jest 2000 sal, potrzeba 5 mln złotych.

Dziś w magistracie odbyło się spotkanie w tej sprawie z dyrektorami krakowskich placówek. Zainteresowanie było ogromne, przyszło ponad 150 osób. Dyrektorzy dopytywali przede wszystkim, kto będzie ponosił koszty eksploatacji urządzeń. Nie chcą, by wymiana filtrów i ewentualne naprawy obciążały ich budżet. Ustalono, że pieniądze na ten cel – ok. miliona złotych rocznie - również będą pochodzić z kasy miasta.

Radni Przyjaznego Krakowa zapowiadają, że przed zakupem dostępne na rynku oczyszczacze przejdą testy. – Chcemy wybrać te najskuteczniejsze – mówi Wantuch i zapowiada, że być może jeszcze w tegorocznym budżecie uda się zagwarantować środki na realizację projektu.

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.