Będziemy wiedzieć wcześniej, co planują krakowscy deweloperzy

Wnioski o warunki zabudowy (“wuzetki”), o pozwolenia na budowę i o inwestycje drogowe (czyli ZRID-y) mają trafić do internetu najpóźniej 14 dni od ich złożenia. Podczas wczorajszej sesji radni jednogłośnie przyjęli uchwały kierunkowe w tej sprawie.

Projekty uchwał przygotowali radni PiS, którzy w ten sposób odpowiedzieli na postulaty mieszkańców. - Chodzi nam o to, by od razu było wiadomo, gdzie ma powstać nowa droga i w jakim celu, bo często zdarza się, że inwestycja robiona jest dla jednego osiedla. Mieszkańcy chcą wiedzieć o tym wcześniej, a nie dopiero wówczas, jak decyzja zostanie już podjęta - tłumaczył Michał Drewnicki z PiS.

Podobnie argumentował w przypadku uchwały dotyczącej publikowania wniosków o warunki zabudowy i pozwolenia na budowę. - Jawność, jawność, jawność - powtarzał.

Jadwiga Warat-Hapońska, szefowa wydziału architektury przypomniała radnym, że te informacje już teraz zamieszczane są w serwisie Obserwatorium.

- To za mało - mówił Włodzimierz Pietrus z PiS. - Intencja jest taka, żeby mieszkaniec mógł w łatwy sposób wyszukać po nazwie ulicy lub numerze działki, co planowane jest w jego okolicy. Teraz w gąszczu informacji jest to niemożliwe.

Radny Pietrus zaznaczył też, że mieszkańcom i radnym zależy głównie na kontrolowaniu poczynań deweloperów jeśli chodzi o zabudowę wielorodzinną, a nie utrudnianie budowy domów jednorodzinnych.

Łukasz Wantuch z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków przyznał, że zazdrości radnym PiS złożenia tego typu projektów uchwał. - Żałuję, że nie zrobił tego Przyjazny Kraków - stwierdził Wantuch.

Złożył też poprawkę, by dane były publikowane niezwłocznie, ale najpóźniej 14 dni po złożeniu wniosków. Wcześniej radni PiS chcieli, by te informacje pojawiały się w sieci już po siedmiu dniach.

Ostatecznie wszyscy radni obecni na sesji poparli uchwały wraz z poprawką.

Fot. pixabay.com