Policja w Suchej Beskidzkiej otrzymała zgłoszenie o podejrzanym zachowaniu mężczyzny, który podawał się za lekarza. Mężczyzna wszedł do sali chorych, przedstawił się, jako lekarz i wypytywał chorą o stan zdrowia. Ponieważ nie był ubrany jak lekarz wzbudził podejrzenia pacjentki. Do tego wychodząc z sali usiłował odłączyć kroplówkę chorej. Kobieta postanowiła wezwać personel medyczny szpitala w celu wyjaśnienia dziwnego zachowania mężczyzny.
Po dotarciu policji na miejsce i wylegitymowaniu podejrzanego wyszło na jaw, iż był już karany. Kilka miesięcy wcześniej przebywał w zakładzie karnym za kradzieże. Według relacji świadków 46 latek podszywał się pod lekarza i dokonywał na terenie szpitala kradzieży. Wchodził do sali, w której przebywały starsze osoby i wypytywał o stan zdrowia i samopoczucie. Osoby zajęte rozmową nie dostrzegały prawdziwych intencji oszusta, który wykorzystując nieuwagę kradł wszelkie wartościowe przedmioty. Dzięki zeznaniom innych świadków policja ustaliła, iż oszust mógł dokonać kilkunastu kradzieży na terenie szpitala, wykorzystując ten sam schemat działania. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów.
JK