Uczniowie krakowskich szkół podstawowych i gimnazjów będą mogli jeździć za darmo komunikacją miejską również podczas wakacji. Radni przegłosowali wczoraj uchwałę złożoną przez PiS.
Obecnie w Krakowie z darmowych przejazdów autobusami i tramwajami mogą korzystać uczniowie szkół podstawowych oraz gimnazjaliści. Nie muszą być mieszkańcami Krakowa, wystarczy, że uczą się w jednej z tutejszych szkół. Dowodem posiadania uprawnień do darmowych przejazdów jest legitymacja szkolna.
Zgodnie z uchwałą przyjętą w marcu 2016 roku uczniowie mają prawo do bezpłatnych przejazdów tylko w czasie trwania roku szkolnego. Chodzi o to, by zachęcić rodziców do korzystania z komunikacji publicznej podczas odwożenia dzieci do szkoły czy na zajęcia dodatkowe i zmniejszyć przy okazji korki oraz poprawić jakość powietrza.
Pomysłodawcami uchwały wprowadzającej bezpłatną komunikację dla uczniów byli radni PiS. Teraz postanowili pójść o krok dalej i przygotowali uchwałę kierunkową zakładającą, że za darmo uczniowie pojadą również w wakacje. - To jest nienormalne, że bezpłatne przejazdy przysługują tylko w okresie roku szkolnego - argumentuje Adam Kalita z PiS.
Radny nie kryje, że jego klub złożył projekt uchwały w tej sprawie, bo zbliżają się wybory samorządowe i jest do tego “odpowiedni klimat”. - Najchętniej rozszerzylibyśmy te uprawnienia również na licealistów, ale to spore koszty i nie ma aż tak dobrego klimatu, żeby to teraz zrobić - przyznaje Adam Kalita i obiecuje: - Jeśli w Krakowie wygra nasza przedstawicielka, to na pewno to się zmieni i prawo do bezpłatnej komunikacji otrzymają wszyscy uczniowie krakowskich szkół.
Jak szacuje prezydent Jacek Majchrowski, który negatywnie zaopiniował uchwałę przegłosowaną właśnie przez radnych, możliwość darmowych przejazdów w lipcu i sierpniu może uszczuplić budżet miasta o 1,4 mln zł rocznie.
Podczas dyskusji nad projektem padały propozycje, by te pieniądze przeznaczyć na inny cel. Radny PO Wojciech Krzysztonek zaproponował, by poszły one na polepszenie wakacyjnej oferty młodzieżowych domów kultury i innych instytucji. - Cały czas radni PiS podkreślają, że finanse Krakowa są w fatalnym stanie, że znajdujemy się nad przepaścią. Czy robiąc krok z darmowymi biletami nie wpadniemy przypadkiem w otchłań finansowych kłopotów? - dopytywał z przekąsem Krzysztonek.
Bogusław Kośmider, przewodniczący RM z PO zwrócił uwagę, że kwestia darmowych biletów nie jest ukłonem w stronę wszystkich dzieci, bo nie wszystkie jeżdżą autobusami w czasie wakacji. - Dlatego nie wiem, czy jest sens wprowadzania tego. Może lepiej byłoby dać te pieniądze chociażby na otwarcie boisk czy inne atrakcje - zauważył radny.
Podobne propozycje składała radna Nowoczesnej Małgorzata Jantos. - Po co uczniowie mają jeździć bez celu po mieście? - zastanawiała się.
Włodzimierz Pietrus (PiS) zaproponował, aby zmniejszyć z 20 do 19 proc. zniżkę na bilety okresowe dla przyszłych posiadaczy Karty Krakowskiej i w ten sposób wygospodarować pieniądze na bezpłatne przejazdy dla uczniów w wakacje.
W uchwale znalazł się również zapis o umożliwieniu bezpłatnych przejazdów 120 uczestnikom kolonii edukacyjnych dla dzieci, mających polskie korzenie, a mieszkających w Białorusi, czy Ukrainie i przyjeżdżających do naszego miasta w ramach akcji "Wakacje z Krakowem".
Ostatecznie większość radnych zagłosowała za uchwałą. Przeciw była jedynie Małgorzata Jantos z Nowoczesnej. Od głosu wstrzymało się 8 radnych, m.in. Andrzej Hawranek, Jakub Kosek, Bogusław Kośmider, Wojciech Krzysztonek czy Grzegorz Stawowy.