Co dalej z zabytkową strzelnicą? Urząd chce posłuchać mieszkańców

Kraków wydał niemal 12 milionów złotych na odrestaurowanie zabytkowej strzelnicy na Woli Justowskiej. Jutro będzie można zobaczyć efekty tych prac.

Remont obiektu zakończył się w sierpniu tego roku, a następnie Zarząd Infrastruktury Sportowej ogłosił przetarg na wynajęcie i zagospodarowanie strzelnicy. Cena wywoławcza wynosiła 15 mln złotych za 40-letni okres dzierżawy. Do przetargu zgłosiło się 4 chętnych, ale urzędnicy zamknęli go bez rozstrzygnięcia. Stało się po zasięgnięciu opinii przedstawicieli Rady Dzielnicy VII oraz innych środowisk. Nie wiadomo, jakie komisja miała zastrzeżenia do oferentów. Ci, oburzeni decyzją miasta, złożyli nawet zawiadomienie do prokuratury.

Nie wiadomo, czy zostanie ogłoszony kolejny przetarg na dzierżawę strzelnicy. Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Jacka Majchrowskiego zaznacza, że nie jest wykluczone, iż miasto samo zdecyduje się na zagospodarowanie obiektu na cele sportowe i rekreacyjne. - Koncepcje są różne, na razie chcemy pokazać wyremontowaną strzelnicę mieszkańcom i posłuchać ich głosu w tej sprawie - mówi Chylaszek.

Obiekt, położony przy ul. Królowej Jadwigi 220, będzie można zwiedzać jutro w godzinach od 9 do 13.

Strzelnicę garnizonową na Woli Justowskiej wzniesiono w latach 1886-1887 i rozbudowano w roku 1898. Była elementem zaplecza garnizonu Twierdzy Kraków, wykorzystywana początkowo przez wojska austriackie, a w późniejszych latach przez członków Związku Strzeleckiego i legionistów Józefa Piłsudskiego. W okresie międzywojennym i później, do początku lat 90. XX wieku należała do garnizonu krakowskiego. Nieruchomość jest wpisana do rejestru zabytków.

Fot. ZIS