Czworo honorowych obywateli na kadencję

Jest projekt uchwały w sprawie zasad nadawania honorowego obywatelstwa Krakowa. Swoje propozycje będą mogli zgłaszać mieszkańcy, ale pod wnioskiem trzeba będzie zebrać aż 4 tys. podpisów.

Prace nad projektem uchwały regulującej zasady przyznawania honorowego obywatelstwa trwały od grudnia ubiegłego roku. Projekt, który powstał już jutro trafi na sesję rady miasta.

– Postanowiliśmy uszczegółowić regulamin, który ma określać, kto może wystąpić z wnioskiem o przyznanie danej osobie wyróżnienia i w jakim terminie, a także ile tytułów można przyznać w ciągu jednej kadencji - mówi Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta.

Podobnie jak dotychczas z takim wnioskiem będzie mógł wystąpić prezydent miasta, przewodniczący rady i grupa 5 radnych. Teraz do tego grona mają dołączyć mieszkańcy. Problem w tym, że aby złożyć taki wniosek musi się ich uzbierać minimum 4 tys.

0,5 proc. mieszkańców

- W tym wypadku wzorowaliśmy się na statucie miasta, który inicjatywę uchwałodawczą daje właśnie czterem tysiącom obywateli, to zaledwie 0,5 proc. mieszkańców miasta - tłumaczy Bogusław Kośmider.

Jednocześnie przewodniczący przyznaje, że w przypadku honorowych obywatelstw już pojawiły się głosy, aby zmniejszyć liczbę mieszkańców, którzy z takim wnioskiem mogą wystąpić.

- Jednak pojawiły się również głosy, aby ją zwiększyć - zaznacza Andrzej Hawranek, przewodniczący klubu PO. - Zaproponowano więc Salomonowe rozwiązanie, by było to tyle samo, co w przypadku inicjatywy uchwałodawczej, ale to oczywiście temat do dyskusji.

Wyrozumski, Gołubiew, Deląg...

Radny Hawranek zaznacza, że już teraz mieszkańcy mogą zgłaszać osoby, które ich zdaniem zasługują na honorowe obywatelstwo, muszą tylko przekonać do tego grupę 5 radnych.

- Wszystkie 11 wniosków zgłoszonych w tej kadencji rady miasta to inicjatywa mieszkańców. Często jednak proponują oni osoby, które nie są szerzej znane w Krakowie - dodaje Andrzej Hawranek.

Wśród osób, które czekają na decyzję rady są m.in. prof. Jerzy Wyrozumski, historyk; Mieczysław Święcicki, piosenkarz i aktor związany z Piwnicą pod Baranami; Bronisław Kurek popularyzator sztuki ludowej, rękodzieła i folkloru, prof. Janusz Skalski, znany krakowski kardiochirurg; a także Paweł Deląg, aktor pochodzący z Krakowa. Jest też nazwisko Zofii Gołubiew, która przez 15 lat kierowała Muzeum Narodowym w Krakowie.

Już jednak wiadomo, że żadna z tych osób nie otrzyma w tym roku tytułu, bo ten zgodnie z nowymi zasadami, ma być przyznawany tylko raz w roku 5 czerwca z okazji święta miasta.

4 osoby na kadencję

Od chwili wejścia nowego regulaminu wnioski o przyznanie honorowego obywatelstwa będą musiały zostać zgłoszone przewodniczącemu rady miasta do 31 marca każdego roku. Potem o nadaniu tytułu ma decydować komisja główna rady miasta, a następnie wszyscy radni.

- Wprowadzamy również zasadę, że w każdej kadencji można przyznać nie więcej niż 4 honorowe obywatelstwa - mówi Bogusław Kośmider.

W tej kadencji przyznano dotychczas tylko jedno takie wyróżnienie - profesorowi Jerzemu Buzkowi. Do tej pory najwięcej tytułów - 12 - przyznano w kadencji z lat 1990-94 oraz w poprzedniej, kiedy honorowymi obywatelami zostało 10 osób, w tym m.in. Władysław Bartoszewski i Krzysztof Penderecki.

Od 1850 roku w ten sposób wyróżniono ponad 70 osób.

Nowa uchwała powołuje również Radę Honorowych Obywateli składającą się ze wszystkich osób, którym do tej pory przyznano tytuł.

Fot. krakow.pl