PILNE

Czy Kraków kupi cenny obraz Wyspiańskiego? Cena wywoławcza to 420 tys. złotych

27 wrzesnia 2017 Kultura
Autor:  ANKO

Radna Małgorzata Jantos apeluje do prezydenta, by miasto kupiło obraz Stanisława Wyspiańskiego, który trafił właśnie na aukcję. Cena wywoławcza to 420 tys. złotych.

Obraz krakowskiego artysty, przedstawiający dr Jana Raczyńskiego przez ostanie lata uważany był za zaginiony. Portret odnaleziono w Toronto w prywatnej kolekcji spadkobierców Hilarego Stykolta, chemika i doktora praw. Teraz będzie głównym punktem październikowej aukcji warszawskiego domu aukcyjnego Agra-Art.

Jego wartość została oszacowana na 450-800 tys. złotych, cena wywoławcza wynosi 420 tys. złotych. Zdaniem radnej Małgorzaty Jantos miasto powinno wziąć udział w aukcji i postarać się kupić dzieło krakowskiego mistrza. Radna przypomina też, że w Krakowie trwa Rok Wyspiańskiego, a w listopadzie Muzeum Narodowe otworzy dużą wystawę prac tego artysty. Na ekspozycji będzie można oglądać nie tylko kolekcję malarstwa portretowego i pejzażowego, ale również projekty witraży, rysunki ołówkiem, tuszem i węglem. - Taki obraz mógłby stać się doskonałym uzupełnieniem tej kolekcji - przekonuje Małgorzata Jantos.

Radna skierowała w tej sprawie interpelację do prezydenta Jacka Majchrowskiego. Jak zaznacza Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta propozycja radnej “wydaje się ciekawa”. - Jest to godne rozważenia - dodaje Chylaszek.

Rzeczniczka zaznacza jednak, że w tegorocznym budżecie nie ma zapisanych środków na taki cel.

Wystawiony na aukcji portret powstał w 1904 roku i przedstawia dr. Jana Rudolfa Raczyńskiego, znanego krakowskiego lekarza pediatry. Wyspiański cenił Raczyńskiego i jego lekarską wiedzę, nieraz też prosił go o zbadanie swoich chorujących dzieci. Wojenne i powojenne losy Portretu dr. Jana Raczyńskiego, nie były szerzej znane i obraz długo uchodził za zaginiony. Odnaleziono go w prywatnej kolekcji w Toronto.

Aukcja odbędzie się 15 października.

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.