Małopolska kurator oświaty domaga się polskich przewodników po Auschwitz, a jej mąż zamieszcza na FB antysemickie wypowiedzi. Czy tym razem małżeństwo Nowaków odpowie za swoją nadmierną aktywność w mediach społecznościowych?
Parlamentarzyści PO domagają się ukarania dyscyplinarnego małopolskiej kurator oświaty za jej wypowiedzi na temat polskości przewodników, oprowadzających po Auschwitz. List w tej sprawie wysłali do wojewody małopolskiego była minister edukacji Krystyna Szumilas, posłanka Urszula Augustyn oraz senator Bogdan Klich.
Członkowie PO ostrzegają, że jeśli wojewoda nie postawi Barbary Nowak przed komisją dyscyplinarną, wówczas rozpoczną zbiórkę podpisów pod apelem o jej odwołanie z funkcji kuratora. O to samo zaapelowali dziś do minister Zalewskiej działacze Nowoczesnej.
Zawalczmy o Prawdę wśród młodych Żydów
- Jesteśmy oburzeni tym, co wypisuje pani kurator. Czekaliśmy na jakąś reakcję minister edukacji, ale ta uważa, że wiadomość została zamieszczona na prywatnym koncie, więc nic nam do tego. Otóż pani kurator jest osobą publiczną i każdy jej wpis w mediach społecznościowych jest publiczny. Zwłaszcza jeśli dostęp do niego jest otwarty, a pani Nowak podpisuje się pod nim jako „małopolska kurator oświaty” - mówi Krystyna Szumilas.
Chodzi o kontrowersyjną wypowiedź Barbary Nowak zamieszczoną pod koniec lutego na Twitterze. Kurator napisała: “Zawalczmy o Prawdę wśród młodych Żydów! Po pierwsze: po obozie Auschwitz powinni odprowadzać TYLKO POLSCY LICENCJONOWANI przez IPN Przewodnicy! Dziś obca, a nie Polska narracja króluje w Auschwitz! Czas z tym skończyć!”.
Na pytanie internautów, jak zamierza “zawalczyć” Barbara Nowak odpowiedziała: “Trzeba to zrobić sprytnie, ale musimy to zrobić. Przekaz jaki wynoszą Żydzi po wyjściu z obozu, to informacja, że to Polacy są winni Holocaustowi. Nienawidzą Polaków, demolują pokoje hotelowe i autobusy”.
Świadomie i konsekwentnie upolitycznia szkoły
Członkowie PO zwracają uwagę, że ta wypowiedź była jedynie kroplą, która przelała czarę. - Kurator od początku swojego urzędowania upolitycznia małopolskie szkoły. Są tacy, którzy uważają, że robi to świadomie, konsekwentnie i zgodnie z dyrektywą partyjną, jako członek rady programowej PiS - mówi senator Bogdan Klich.
Chcą wydalenia Nowak z zawodu
Parlamentarzyści PO mają nadzieję, że wojewoda pozytywnie zareaguje na ich apel i niezwłocznie poleci rzecznikowi dyscyplinarnemu przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego. Dopiero wówczas rzecznik podejmie decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego lub o jego umorzeniu. Tu raczej niespodzianek nie będzie. Rzecznikiem dyscyplinarnym dla nauczycieli w Małopolsce jest Dorota Skwarek, bliska współpracowniczka Barbary Nowak, awansowana przez nią na dyrektora jednego z wydziałów KO.
Tymczasem PO domaga się ukarania Barbary Nowak karą wydalenia z zawodu . Jeśli tak się nie stanie parlamentarzyści zapowiadają rozpoczęcie akcji zbierania podpisów pod wnioskiem do minister edukacji o odwołanie Barbary Nowak z funkcji kuratora.
- Podejmiemy wszelkie kroki zmierzające do skutecznego usunięcia Barbary Nowak ze stanowiska - zapowiada Bogdan Klich.
Jak poinformowało nas biuro prasowe wojewody małopolskiego Piotra Ćwika pismo od parlamentarzystów wpłynęło do urzędu w piątek. - Aktualnie jest procedowane. Na razie nie mamy informacji o dalszych krokach - zaznacza Katarzyna Gad z biura wojewody.
Marzą o kuratorium bez Nowak
Z kolei działacze Nowoczesnej wystąpili dziś do minister edukacji Anny Zalewskiej z żądaniem niezwłocznego odwołania Barbary Nowak. Ich zdaniem wypowiedź Nowak doprowadziła do ataku na Włocha mieszkającego w Krakowie od 11 lat, który oprowadza wycieczki po Auschwitz.
- Pani kurator Nowak "marzy się Polska wolna od zachodniego lewactwa i rodzimych zaprzańców" (to też wypowiedź Nowak z Twittera), a nam marzy się polska szkoła wolna od ksenofobicznej indoktrynacji. Z uwagi na powyższe wnosimy o niezwłoczne odwołanie Pani Barbary Nowak z pełnionego przez nią stanowiska małopolskiego kuratora oświaty - napisali działacze Nowoczesnej w piśmie do minister edukacji Anny Zalewskiej.
Puk! Puk! Ryszarda Nowaka
Kłopoty może mieć również mąż małopolskiej kurator Ryszard Nowak, dyrektor XII LO w Krakowie, który pod koniec lutego na swoim FB zamieścił równie kontrowersyjny wpis: “Młodzi Żydzi powinni się wreszcie dowiedzieć gdzie są nasze polskie niezabliźnione rany - napisał Nowak. - Polskiego wielkiego bohatera gen. Augusta Emila Fieldorfa, ps. „Nil” sądzili na śmierć przez powieszenie, nie przez rozstrzelanie, jak nakazuje status oficera następujący sędziowie: prokurator wojskowy Helena Wolińska-Brus, polska działaczka komunistyczna pochodzenia żydowskiego, Beniamin Wajsblech prokurator pochodzenia żydowskiego, Paulina Kern sędzina pochodzenia żydowskiego, Maria Gurowska vel Sand sędzina pochodzenia żydowskiego, adwokat Emil Merz pochodzenia żydowskiego, Gustaw Auscaler polski adwokat pochodzenia żydowskiego i Igor Andrejew. Drodzy moi Żydzi, co to się w polskich sądach po "waszym" Holocauście działo, że w nich zasiadali prawie sami Żydzi. Wszystkich Polaków Niemcy wymordowali? Taka drobna zagadka. Taka nasza polska wrażliwość. Będziemy się do waszych zatwardziałych sumień dobijać. Puk! Puk!”.
Po tym, jak “Gazeta Wyborcza” napisała o sprawie post zniknął z FB Ryszarda Nowaka. Nie była to jednak pierwsza tak kontrowersyjna wypowiedź męża kurator na portalu społecznościowym. W ubiegłym roku napisał o dyrektorze innej krakowskiej szkoły, że jest “pederastą, który zostawił żonę i dzieci dla młodszego kochanka”. Za ten wpis Nowaka nie spotkała żadna kara, ale po kilku tygodniach również usunął go z FB.
Z małżeństwem Nowaków nie udało nam się dzisiaj skontaktować. Ani kurator, ani jej mąż nie odebrali od nas telefonu.