PILNE

Czy prezydent Majchrowski założy spódnicę w szkocką kratę?

20 kwietnia 2017 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Na początku października prezydent Krakowa otrzyma w prezencie od Szkotów kilka metrów wełnianej tkaniny w kratkę. Będzie to nietypowa krata, bo stworzona specjalnie dla Krakowa. Po co naszemu miastu taki materiał i czy prezydent będzie odtąd występował w szkockiej spódnicy?

Od ponad 20 lat nasze miasto współpracuje ze szkockim Edynburgiem. W tym roku w ramach tej współpracy powstał projekt „Szkocka krata dla Krakowa”. Plan jest taki, by mieszkańcy Edynburga zaprojektowali wzór inspirowany historią i barwami naszego miasta. Konkurs na portalu Scotweb rozpoczął się wczoraj i potrwa do końca maja. Po zaakceptowaniu nadesłanych propozycji pod względem formalnym przez urząd certyfikujący w Edynburgu, Szkoci prześlą do nas swoje projekty, a my w drodze głosowania wybierzemy ten jeden, który naszym zdaniem najbardziej oddaje charakter miasta. Głosowanie na portalu krakow.pl potrwa od 12 do 24 czerwca.

Wybrany przez mieszkańców projekt tartanu (czyli kraciastej tkaniny) będzie zarejestrowany w urzędzie herolda Szkocji i zostanie utkany w ostatniej tradycyjnej szkockiej tkalni. Proces produkcji ma być sfilmowany, a film będzie można obejrzeć w czasie Festiwalu Szkockiej Kraty, który odbędzie się w naszym mieście od 30 września do 1 października.

To właśnie podczas tej imprezy prezydent Jacek Majchrowski otrzyma kilka metrów stworzonej dla nas tkaniny, a Kraków stanie się pierwszym polskim miastem, które ma swój tartan.

Pozostaje pytanie, jak prezydent zamierza wykorzystać podarowaną tkaninę i czy wystarczy jej na uszycie tradycyjnego szkockiego kiltu, w którym Jacek Majchrowski mógłby występować w czasie oficjalnych uroczystości?

Jan Machowski z biura prasowego magistratu ucina jednak spekulacje. - Prezydent nie zamierza występować w szkockiej spódnicy, a materiał być może posłuży do wykonania gadżetów promujących miasto - mówi.

Urzędnicy nie mają jeszcze pomysłu, na wykorzystanie krakowskiego tartanu. Jan Machowski zaznacza jednak, że prawa do niego będzie miał jedynie urząd, który będzie mógł zlecić tkanie materiału według wzoru, czy produkcję gadżetów. - Chodzi o to, by przyniosło to korzyść promocyjną dla naszego miasta - mówi Machowski.

Fot. pixabay.com

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.