Krakowska prokuratura bada, czy w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie doszło do złamania praw pracowniczych. Zdaniem portalu onet.pl może chodzić o molestowanie pracownic.
Jednak, jak zaznaczył w rozmowie z news.krakow.pl prok. Janusz Hnatko, rzecznik prokuratury okręgowej śledczy sprawdzają, czy zaistniało przestępstwo polegające na złamaniu artykułu kodeksu karnego, mówiącego o naruszeniu praw pracowniczych. - Nie mam informacji, by miało chodzić o molestowanie - mówi prok. Hnatko.
Z uwagi na dobro postępowania prokuratura odmawia podania informacji z czyjego zawiadomienia prowadzone jest postępowanie sprawdzające.
W przesłanym nam oświadczeniu Małopolski Urząd Wojewódzki podkreśla, że do urzędu wpłynął wniosek od Prokuratury ws. przedstawienia dokumentacji kadrowej na potrzeby postępowania prowadzonego przez Prokuraturę.
- Podkreślamy że, według naszej wiedzy jest to postępowanie sprawdzające, a więc nie toczy się ani przeciwko jakiejkolwiek osobie ani nawet w sprawie - informuje MUW.
Jak czytamy w oświadczeniu "wojewoda oraz Małopolski Urząd Wojewódzki nie byli inicjatorami wniosku o wszczęcie postępowania do Prokuratury w wyżej wymienionej sprawie.
Małopolski Urząd Wojewódzki nie wypowiada się ani nie komentuje sprawy prowadzonego postępowania sprawdzającego z uwagi na bezpieczeństwo postępowania i ochronę danych osobowych. Gospodarzem i dysponentem informacji o prowadzonym postępowaniu sprawdzającym jest Prokuratura.
Fot. news.krakow.pl