Jeszcze kilka miesięcy temu Kraków był osamotniony w walce ze smogiem. Teraz, kiedy problem dotknął stolicy i wielu innych polskich miast, politycy jak z rękawa sypią pomysłami na poprawę jakości powietrza.
Dziś mieszkańcy Krakowa, ale także Warszawy znów zmagają się ze smogiem. Po kilku dniach względnego spokoju normy zanieczyszczeń przekroczone są o niemal 200 procent. Problem w końcu dostrzegli politycy i władze centralne.
- W Krakowie już od dawna wiemy, że warto walczyć o czyste powietrze – zauważa prezydent Jacek Majchrowski. - Po raz pierwszy jednak na taką skalę problem zobaczyła cała Polska. Teraz jest nas więcej. Wykorzystajmy to! Tu chodzi o nasze zdrowie! – apeluje prezydent Krakowa.
Jak wygląda i skąd się bierze smog?
Wczoraj miasto podpisało porozumienie o współpracy z przedstawicielami Akademii Górniczo-Hutniczej i Norweskiego Instytutu Badań Powietrza. Jego efektem ma być m.in. określenie źródeł pyłu w powietrzu, powstanie też mapa zapotrzebowania na ciepło i mapa odnawialnych źródeł energii. Zostanie stworzona baza danych do monitorowania zużycia energii w obiektach użyteczności publicznej i ruszy pilotażowy program monitorowania zużycia energii.
- Nasz instytut zajmuje się nie tylko badaniem jakości powietrza, ale również dostarczaniem gotowych rozwiązań dla miast. Mamy nadzieję, że pozytywnie wpłyniemy na jakość powietrza w mieście – zapewnia dr Kari Nygaard, dyrektor Norweskiego Instytutu Badań Powietrza.
Kraków – jak zaznacza Jacek Majchrowki - to miasto, które robi wszystko, aby walczyć ze smogiem. – Skupiamy się przede wszystkim na niskiej emisji, czyli wymianie kotłów i programie osłonowym. Teraz poprosiliśmy dwa niezależne podmioty, aby nam pomogły w badaniach. Chcemy wiedzieć, jak wygląda struktura smogu, bo występują różne dane mówiące o udziale komunikacji miejskiej w całości zanieczyszczeń – mówi Jacek Majchrowski.
Podczas wczorajszej konferencji prof. Tadeusz Słomka, rektor AGH zauważył, że zanieczyszczenie powietrza musiało dotrzeć do Warszawy, aby Polska zwróciła uwagę na ten problem. Tymczasem smog oznacza kilkadziesiąt tysięcy zgonów rocznie. - To 10 razy więcej osób niż ginie w wypadkach samochodowych. Wreszcie zdaliśmy sobie z tego sprawę –podkreśla prof. Tadeusz Słomka.
Darmowe maski antysmogowe i zakaz kopcenia
Swój plan na walkę ze smogiem zaprezentował właśnie wicepremier Mateusz Morawiecki. Proponuje on m.in. dotacje do wymiany kotłów, czy poprawę termoizolacji budynków. Zapowiedział, że nowe rozporządzenie w tej sprawie będzie gotowe na sezon grzewczy 2017/18. Ma ono m.in. wyeliminować ze sprzedaży tzw. kopciuchy, które nie spełniają podstawowych norm w zakresie emisji pyłu i innych szkodliwych związków. Od 2018 r. nie będzie można sprzedawać czy montować w Polsce kotłów na paliwa stałe, które nie będą miały najwyższej, piątej klasy parametrów emisyjnych.
Cały pakiet pomysłów przygotowało też PSL. – Smog nie jest zagrożeniem teoretycznym, jak uważa minister zdrowia. Przeciwnie, zagraża życiu i zdrowiu milionów Polaków. PSL nie pozwoli rządowi PiS od problemu smogu uciec – mówił prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej w Krakowie. – Spotykamy się w Krakowie, bo smog kojarzony jest z naszym miastem. Niesłusznie, bo to nie tylko problem krakowski, ale dotyczy już niemal całej Polski – mówił lider ludowców.
Zauważył, że odpowiedzialność za walkę ze smogiem nie może spoczywać wyłącznie na samorządach, ale musi się w nią włączyć polski rząd. Kosiniak-Kamysz przedstawił też założenia Narodowego Programu Antysmogowego przygotowanego przez PSL.
Zakłada on m.in.: Wprowadzenie restrykcyjnych norm unijnych dla pyłów PM2,5 i PM10; Dofinansowanie do wymiany pieców w wysokości do 75% kosztów oraz 100% po spełnieniu kryterium dochodowego; Dofinansowanie do ogrzewania przez 2 lata od wymiany starych instalacji; Wprowadzenie norm dla pieców grzewczych oraz zakaz instalacji urządzeń, które ich nie spełniają; Zakaz palenia w piecach odpadami (flotem, mułem węglowym) oraz mokrym węglem; Wysokie kary finansowe za złamanie zakazu; Rozwój odnawialnych źródeł energii; Budowa wież antysmogowych finansowana z budżetu NFOŚiGW; Dopłaty do aut elektrycznych; Rozwój ekologicznego transportu miejskiego również w mniejszych miejscowościach dzięki finansowaniu przez NFOŚiGW wkładu własnego dla samorządów do projektów unijnych; Rozwój sieci aglomeracyjnej – transportu publicznego oraz parkingów P+R; Darmowa komunikacja dla wszystkich mieszkańców po przekroczeniu limitów zanieczyszczenia powietrza. Ubytek w kasie samorządów finansowany ze środków NFOŚiGW; Darmowe maski antysmogowe dla uczniów w najbardziej zanieczyszczonych regionach; Budowa nowych stacji pomiarowych badających zanieczyszczenie powietrza oraz inwestycje w mobilne urządzenia pomiarowe.