Na początku marca krakowscy policjanci otrzymali z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego informację o zaginięciu dwóch braci w wieku 7 i 9 lat. Rodzeństwo opuściło szkolne mury po godz. 15.30, ale nie wróciło do domu. Ojciec, zaniepokojony długą nieobecnością synów w domu, zadzwonił na policję. Reakcją oficera dyżurnego podkom.
W akcję poszukiwawczą zaangażował ponad 30 funkcjonariuszy, w tym przewodnika z psem tropiącym. Rozesłał również komunikat o zaginięciu do innych służb, oraz dyspozytora MPK. Dzięki temu chłopcy zostali zauważeni w tramwaju przez motorniczego. Dzieci zostały odnalezione w ciągu godziny od zgłoszenia ibezpiecznie wróciły do domu.