Gibała podlicza prezydenta. Majchrowski: to manipulacja

Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa dla Krakowa podsumowało trzy lata rządów Jacka Majchrowskiego. - Mamy w Krakowie tylko ćwierć prezydenta - komentują przedstawiciele LA. Prezydent zarzuca im “manipulację danymi”.

Logiczna Alternatywa dla Krakowa, której szefem jest Łukasz Gibała, były kandydat na prezydenta Krakowa, tuż po ostatnich wyborach samorządowych wystartowała z projektem Majchrowski Watch. Polega on na obserwowaniu, jak Jacek Majchrowski wywiązuje się z 10 najważniejszych obietnic, złożonych krakowianom w kampanii wyborczej.

W tym tygodniu przedstawiciele LAdK podsumowali ostatnie trzy lata działań prezydenta (do grudnia ubiegłego roku) i wyszło im, że Majchrowski zrealizował swoje obietnice na poziomie 22 proc. –To tak, jakbyśmy w Krakowie mieli tylko ćwierć prezydenta – komentuje ten wynik Adrianna Siudy z LAdK.

Zero za tramwaje i Nową Hutę Przyszłości 

Najgorzej, zdaniem stowarzyszenia, prezydent poradził sobie z realizacją trzech obietnic: budową 2 nowych linii tramwajowych, realizacją projektu Nowa Huta Przyszłości oraz stworzeniem w ramach niego 40 tys. nowych miejsc pracy. Te działania, w wyliczeniach LAdK, osiągnęły wynik 0 proc.

Pochwała za smog

– Najlepszy wynik w naszym zestawieniu ma deklaracja przeznaczenia 250 mln zł na walkę ze smogiem. To 71 proc., czyli prawie tyle, ile można oczekiwać w chwili, kiedy minęło już 75 proc. kadencji prezydenta – mówi Agata Szopińska z LAdK.

Przedszkola, parkingi i ścieżki

Wśród monitorowanych obietnic są również m.in.: budowa 7 przedszkoli we wskazanych lokalizacjach (stopień realizacji oceniony na 43 proc.), modernizacja 11 obiektów sportowych (18 proc.), stworzenie 6 nowych parkingów Park&Ride (33 proc.), budowa 120 km ścieżek rowerowych (30 proc.) i realizacja 17 dużych inwestycji drogowych, wśród których jest np. wyczekiwana od lat rozbudowa al. 29 Listopada (zaledwie 6 proc.).

Ile poszło na zieleń?

Do średniej, która jak wyliczają przedstawiciele stowarzyszenia wyniosła 22 proc. nie dodano nakładów na parki. Dlaczego? – Niestety nie wiemy, ile pieniędzy wydano w roku 2017 na tworzenie i rewitalizację parków, bo nie wie tego nawet Zarząd Zieleni Miejskiej, poproszony przez nas o tę informację – tłumaczy Jakub Zajda z LAdK. – Ponieważ wciąż nie mamy pełnej odpowiedzi z ZZM, średnią wyliczyliśmy dla 9 z 10 obietnic. Kiedy tylko uzyskamy brakujące dane, zaktualizujemy statystyki – dodaje Zajda.

“LA manipuluje danymi”

O komentarz do Majchrowski Watch poprosiliśmy samego zainteresowanego.

- Trudno komentować i poważnie traktować wyliczenia przygotowane przez Logiczną Alternatywę, ponieważ już na pierwszy rzut oka widać, że manipuluje danymi w ten sposób, by nie pokazać korzystnych dla mieszkańców działań miasta - zaznacza w imieniu prezydenta jego rzeczniczka Monika Chylaszek.

Jej zdaniem, podstawową manipulacją jest brak w “rozliczeniu” wydatków na zieleń. - Które, jak powszechnie wiadomo, od dwóch lat są w Krakowie największe w historii. LA wolała się zasłonić „brakiem danych”, podczas gdy każdy krakowianin interesujący się sprawami zieleni wie, że w ubiegłym roku miasto wydało 100 mln na ten cel, a w grudniu ubiegłego roku uchwalono tegoroczny budżet przeznaczając 130 mln na zieleń - wylicza Monika Chylaszek.

Rzeczniczka dodaje, że LAdK pominęła również fakt zakupu przez miasto za 28 mln zł Zakrzówka, gdzie trwają przygotowania do utworzenia parku, a w sumie od 2015 roku do końca 2017 miasto pozyskało 42 ha gruntów za kwotę ok. 44 mln zł.

Kłamstwa i literatura science fiction

- W zestawieniu są też ewidentne kłamstwa - zauważa Chylaszek. - 31 grudnia 2017 było już gotowe przedszkole na os. Rżąka. Nie zaliczono do rankingu ukończonej inwestycji, podobnie, jak nie wzięto pod uwagę, że w listopadzie 2017 roku uruchomiono nowe, 10-oddziałowe przedszkole na ul. Kościuszkowców w Borku Fałęckim.

Zdaniem rzeczniczki prezydenta Majchrowskiego “kuriozalne” jest przedstawienie zerowego zaangażowania w tworzenie Nowej Huty Przyszłości.

- Projekt jest przedsięwzięciem na gigantyczną skalę, którego realizację rozłożono na wiele lat. Docelowo zaowocuje on 40 tysiącami miejsc pracy. W żadnym programie wyborczym prezydenta nie zapisano, że można to zrobić w cztery lata, bo nie byłby to poważny program wyborczy, ale literatura science fiction. Wie o tym każdy realnie myślący człowiek - zaznacza Monika Chylaszek.

Dzięki zaangażowaniu krakowian

Rzeczniczka prezydenta dodaje też, że osiągnięcia ostatnich lat to nie tylko zasługa Jacka Majchrowskiego, ale także wielu krakowian, którzy zaangażowali się w zmienianie swojego miasta. - Jeżeli Łukasza Gibały nie stać na obiektywizm i docenienie wysiłku wielu ludzi, tylko ucieka się do manipulacji, deprecjonując te osiągnięcia, żeby przedstawić samego siebie jako „męża opatrznościowego” nie wystawia sobie najlepszego świadectwa - konkluduje Monika Chylaszek.

Fot. krakow.pl