PILNE

Kampania za publiczne środki? Marszałek stanowczo odpiera zarzuty

18 października 2018 Miasto
Jakub Kot

Redaktor Naczelny

Marszałek Jacek Krupa stanowczo odpiera zarzuty polityków Prawa i Sprawiedliwości, dotyczące gazety wydawanej przez Urząd Marszałkowski i rzekomego promowania się za pieniądze podatników w kampanii wyborczej. - To absolutna nieprawda. Mamy obowiązek informowania o swoich poczynaniach mieszkańców i nasza gazeta jest całkowicie apolityczna - mówi Jacek Krupa. 

Chodzi o twierdzenia dwóch polityków Prawa i Sprawiedliwości, Rafała Bochenka i Filipa Kaczyńskiego, którzy powołując się na publikacje w portalu Onet.pl, apelują do marszałka Krupy o oddanie 320 tys. zł, które zostały wydane na gazetę. Ich zdaniem marszałek i jego współpracownicy robią sobie kampanię wyborczą na koszt podatników. 

- Oskarżyli nas o wykorzystywanie publicznych pieniędzy w kampanii wyborczej. Jest to absolutna nieprawda. Obowiązkiem samorządu terytorialnego jest informowanie mieszkańców o tym co się dzieje wokół nich. Jest to zupełnie normalna działalność tym bardziej, że obejmuje ona prace wszystkich radnych z każdego ugrupowania politycznego. Jest więc całkowicie apolityczna. W mediach publicznych właściwie nie istniejemy więc podjęliśmy decyzję o uruchomieniu własnych kanałów informacyjnych, by dotrzeć do każdego gospodarstwa domowego w Małopolsce. Bez takich mediów jak nasza gazeta czy Telewizja Małopolska mieszkańcy nie mieliby nawet szans dowiedzieć się o programach typu Małopolska Niania, Tele Anioł czy budowane drogi i ścieżki rowerowe - odpiera zarzuty marszałek Jacek Krupa. Informacje w nich zawarte są rzetelne, obiektywne i nie promują absolutnie nikogo - dodaje. 

Wtóruje mu marszałek Wojciech Kozak. - Absolutnie byłem zwolennikiem tej gazety by dotarła do każdego gospodarstwa w Małopolsce. Podobnie jak TV Małopolska robi świetną robotę w promowaniu pracy naszych radnych i to  z każdego ugrupowania politycznego. Na koniec briefingu pod Urzędem Marszałkowskim wypowiedział się poseł PO Ireneusz Raś. - Brudna kampania przybiera na sile. W tych gazetach nie ma ani jednego partyjnego skojarzenia z jakąkolwiek partią polityczną. Nie można grać poniżej pewnego poziomu a panowie z PiS-u to robią - mówi poseł. 


Fot. Fokusmedia 

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.