Każdy może pomóc chorym na szpiczaka

W najbliższy weekend w Schronisku PTTK w Tatrach "Morskie Oko" odbędzie się VII Charytatywne Spotkanie na rzecz chorych na szpiczaka. Pieniądze zebrane podczas imprezy zostaną przekazane osobom zmagającym się od lat z nowotworem szpiku kostnego.

To nie wszystko. Założyciele "Fundacji Centrum Leczenia Szpiczaka”, którzy organizują cykliczne spotkania charytatywne, mają nadzieję, że uda się także zakupić pompy infuzyjne, nowoczesne materace przeciwodleżynowe i kardiomonitory dla Oddziału Klinicznego Hematologii w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

- Nasza Fundacja opiekuje się ponad 20 chorymi na szpiczaka – mówi dr Artur Jurczyszyn, hematolog ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie i twórca "Fundacji Centrum Leczenia Szpiczaka”.

- Staramy się im zapewnić nie tylko kompleksową pomoc lekarską, ale także wspierać na co dzień. Większość chorych to osoby niezbyt zamożne, pochodzą z różnych stron Polski. Zwracają się do nas z konkretnymi prośbami. Staramy się nigdy nie odmawiać, jeśli możemy im pomóc – podkreśla dr Jurczyszyn.

Dzięki Fundacji kilka tygodni temu jednego z chorych ze Szczecina udało się zaopatrzyć w domową pompę do podawania leków. Jej koszt to ponad 2600 zł. Pacjenta nie stać było na drogi sprzęt. Ponadto Fundacja – dzięki pomocy firm i instytucji oraz prywatnych osób -  systematycznie wyposaża Oddział Kliniczny Hematologii w nową aparaturę medyczną oraz publikuje książki i poradniki dla chorych.

W Polsce aktualnie na szpiczaka cierpi około 8000 osób i liczba ta będzie niestety rosnąć z uwagi na starzenie się populacji.

Anna Górka