PILNE

Kiedy zaczniemy oddychać czystym powietrzem? Jest konkretna data!

30 czerwca 2017 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Od lipca w całej Małopolsce  obowiązuje uchwała antysmogowa, zabraniająca palenia w piecach flotem i mułem węglowym oraz mokrym drewnem. W ciągu kilku lat z małopolskich domów mają również zniknąć najgorszej jakości piece. W samym Krakowie już za dwa lata nie będzie można w ogóle używać paliw stałych.

Marszałek województwa Jacek Krupa zapewnia, że dzięki wprowadzanym właśnie przepisom od 1 stycznia 2023 roku mieszkańcy Małopolski każdego dnia roku będą oddychać powietrzem spełniającym normy zanieczyszczeń.

- Już od jutra na terenie województwa nie będzie można spalać w piecach flotów i mułów węglowych, które emitują do powietrza największą ilość zanieczyszczeń - mówi marszałek Krupa. - Zacznie też obowiązywać zakaz montowania w nowych domach kotłów węglowych poniżej 5 klasy, a także ruszy program wymiany starych kopciuchów

Pół miliona pieców do wymiany

W całej Małopolsce trzeba wymienić około pół miliona pieców niespełniających norm. Mieszkańcy Małopolski na dostosowanie się do przepisów mają kilka lat. Jeżeli obecnie do ogrzewania swoich domów lub mieszkań wykorzystują najgorsze piece, czyli te, które nie spełniają wymogów emisyjnych co najmniej klasy 3, to muszą je wymienić do końca 2022 roku. W przypadku korzystania z kotła klasy 3 lub 4 ten okres zostanie wydłużony do końca 2026 roku. Z kotłów klasy 5 można korzystać bezterminowo.

Marszałek podkreśla, że władze województwa zaapelowały również do ministerstwa energetyki, aby “w imię zdrowia Polaków” wydało zarządzenie określające normy paliw w Polsce. - To jedna z ważniejszych spraw, jeśli chodzi o skuteczność naszych działań, niestety ze strony ministerstwa nie uzyskaliśmy takiej obietnicy, ani nawet informacji, że jakieś prace w tym kierunku się toczą. Nadal jesteśmy więc jedynym krajem w Europie, w którym takich norm nie ma - zauważa Jacek Krupa.

Tymczasowe przepisy w Krakowie

Od jutro w życie wchodzi również tzw. tymczasowa uchwała antysmogowa dla Krakowa. Tymczasowa, bo będzie obowiązywać mieszkańców do 1 września 2019 roku, kiedy w naszym mieście wejdzie w życie całkowity zakaz stosowania węgla i drewna w kotłach, piecach i kominkach.

Zamiast tego będzie można korzystać z ogrzewania elektrycznego, gazowego lub lekkiego oleju opałowego. Zanim jednak te regulacje zaczną obowiązywać, od jutra krakowianie powinni pamiętać, że - podobnie jak mieszkańcy całego województwa - nie mogą palić w kotłach, piecach i kominkach miałem, mułami i flotami oraz mokrym drewnem i biomasą (o wilgotności powyżej 20%).

75 mln dla Krakowa

Dziś miasto otrzymało również dotację w wysokości 75 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego WM na sfinansowanie modernizacji budynków na terenie Krakowa. Ta kwota pozwoli na wymianę ok. 8 tys. palenisk.

- Kraków od dwóch lat realizuje wymianę pieców, pozostało nam jeszcze kilka tysięcy kopciuchów - mówi Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. - Oprócz tego podjęliśmy też działania prewencyjne i edukacyjne, a strażnicy miejscy odwiedzili już wszystkie składy węglowe na terenie Krakowa. Okazało się , że ich właściciele znają zapisy uchwały, wiedzą o normach i są do tego przygotowani.

O nowych przepisach informowani są także mieszkańcy, m.in. podczas mszy w krakowskich kościołach, kampania informacyjna prowadzona jest również w mediach, autobusach i tramwajach. - Nikt nie może powiedzieć, że nie wiedział o nowych przepisach - zaznacza prezydent Majchrowski.

Kontrolowaniem przestrzegania nowych regulacji na terenie Krakowa ma się zajmować straż miejska. Za łamanie uchwały grozi mandat w wysokości do 5 tys. złotych.

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.