Kobiety, nie chodźcie nocą same Plantami!

24-letni krakowianin napadł na kobietę, która szła nocą Plantami. Sprawca został ujęty przez przypadkowych przechodniów.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w pobliżu ul. Mikołajskiej. Tuż przed godz. 24 policjanci otrzymali informację o rozboju na kobiecie. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce okazało się, że sprawca zdarzenia został już ujęty przez interweniujących przechodniów.

Według ustaleń policji, do idącej Plantami kobiety podbiegł mężczyzna, który najpierw uderzył ją w twarz, a potem dusząc próbował wyrwać torebkę. W obawie o swoje życie kobieta oddała ją. Pokrzywdzona również krzyczała i wzywała pomocy. Z odsieczą ruszyli przypadkowi przechodnie. Sprawca widząc zdecydowaną reakcję postronnych osób przewrócił kobietę na ziemię i zaczął uciekać.

Po krótkim pościgu został zatrzymany przez kilku mężczyzn, a następnie przekazany policjantom. Zatrzymany to 24-letni mieszkaniec Krakowa. Mężczyzna był nietrzeźwy, a podczas zatrzymania agresywny. Przyznał, że napadł na kobietę, bo chciał ją okraść. Napastnik został przewieziony do komisariatu.

W czasie wykonywanych czynności policjanci zaczęli podejrzewać, że przestępca może mieć związek z rozbojem, do którego doszło kilka dni wcześniej. W poprzednim przypadku ofiarą również była młoda kobieta – została zaatakowana przez mężczyznę, który uderzył ją, a następnie ukradł torebkę. Przypuszczenia okazały się być trafne. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty dotyczące rozboju. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.