Kombatanci apelują do radnych w sprawie pomnika AK

Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej apeluje w liście do radnych Krakowa o zaprzestanie dyskusji na temat ważności uchwały o pomniku Armii Krajowej. W środę, podczas sesji, miejscy włodarze zdecydują, czy warto organizować panel obywatelski w sprawie upamiętnienia żołnierzy AK i budowy pomnika na Bulwarach. 

Oto treść listu byłych żołnierzy AK do radnych Krakowa

"Społeczny Komitet Budowy Pomnika AK w Krakowie oraz Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej występuje do Szanownych Radnych Miasta Krakowa o zakończenie wszelkich dyskusji nt. ważności uchwał Pomnika AK: Uchwały z 26 maja 2010 r. i z 3 listopada 2010 r. w sprawie jego lokalizacji pod Wawelem. 

Sprawa trwa od 2009 roku a znakomita część Kombatantów AK odeszła na wieczną wartę. Pozostała nieliczna grupa pragnie brać udział w odsłonięciu pomnika. Przypominamy, że kamień węgielny został wmurowany i poświęcony w dn. 27.09.2013 roku a w kamieniu została złożona ziemia z pól bitewnych Armii Krajowej oraz Akt Erekcyjny podpisany przez znakomitych kombatantów, rektorów wyższych uczelni krakowskich, przedstawicieli władz państwowych i samorządowych oraz członków Komitetu Honorowego Pomnika AK w Krakowie. 

Osoby te oczekują rychłego odsłonięcia Pomnika Armii Krajowej zgodnie z uchwałami upamiętnienia ponadpartyjnego Wojska Polskiego podczas II wojny światowej - Armii Krajowej."

Pomnik AK do dziś nie stanął na Bulwarach. Na początku problemem były sprawy formalne- m.in. zbyt duże gabaryty pomnika - a potem sprawy finansowe. Do pierwszego przetargu nie zgłosiła się żadna firma, w drugim kosztorys dwóch zgłoszeń przewyższał budżet przeznaczony na budowę monumentu. Pomnik wzbudza kontrowersje również wśród samych mieszkańców Krakowa. 

Fot. krakow.pl