W środę komornik miał odebrać część budynku Oleandrów z rąk Związku Legionistów Polskich. Nie zrobił tego, bo komendant Krystian Waksmundzki oświadczył, że kierowany przez niego ZLP od 30 lat wykorzystuje całość budynku.
– Jesteśmy oburzeni tą informacją. Jest to dla nas kolejny przypadek manipulowania faktami przez Krystiana Waksmundzkiego i przeciągania postępowań w celu zawłaszczenia mienia, które stanowi własność miasta – mówi Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.
Zgodnie z wyrokiem sądu, w pierwszej kolejności gmina miała prawo zająć pomieszczenia o łącznej powierzchni ok. 100 metrów kwadratowych, rozrzucone na różnych kondygnacjach budynku, które zgodnie z inwentaryzacją przedstawioną przez Związek Legionistów Polskich, były użytkowane do tej pory przez inne podmioty niż ZLP.
Komornik, który podjął się egzekucji, wyznaczył tym podmiotom trzy terminy wydania pomieszczeń gminie. Termin środowy miał być terminem ostatecznym wejścia komornika do budynku.
W toku czynności egzekucyjnych Krystian Waksmundzki oświadczył komornikowi, że ZLP wykorzystuje całość budynku od 1988 roku, tym samym zaprzeczył danym zawartym w inwentaryzacji budynku przekazanej miastu przez ZLP. W związku z tym oświadczeniem komornik poinformował miasto, że w tej sytuacji wstrzymuje, zgodnie z procedurą, czynności egzekucyjne.
– Jest to dla nas kolejna próba przeciągania przez Krystiana Waksmundzkiego postępowań. Po raz kolejny osoba kompletnie niewiarygodna, usiłująca wprowadzić w błąd wszystkie instytucje zajmujące się tą sprawą, uniemożliwia miastu ratowanie cennego zabytku – mówi Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa. – A trzeba pamiętać, że zgodnie z wpisem do ksiąg wieczystych, jesteśmy właścicielami obiektu. Uleganie manipulacjom przez instytucje jest tym bardziej zadziwiające, że znamy już wyniki kontroli, którą w ZLP przeprowadziło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, stwierdzające liczne nieprawidłowości i podważające obecne funkcjonowanie muzeum.
Po otrzymaniu informacji od komornika, urząd wysłał do niego pismo, w którym prostuje nieprawdziwe informacje przekazane przez Krystiana Waksmundzkiego. – Liczymy na to, że postępowanie będzie przez komornika kontynuowane – podkreśla Andrzej Kulig. – Niezależnie od tego, miasto jest zdeterminowane, by przeprowadzić remont elewacji budynku.
30 maja Zarząd Budynków Komunalnych w Krakowie ogłosił przetarg na wybór wykonawcy prac w zakresie remontu elewacji i wymiany okien. Termin składania ofert przez potencjalnych wykonawców mija 14 czerwca 2018 r. Prace mogłyby się rozpocząć w lipcu.