Konkurs na szefa V LO rozstrzygnięty

Stanisław Pietras wygrał dziś konkurs na stanowisko szefa V LO. Był jedynym kandydatem.

Pietras kieruje “piątką” od ponad 25 lat, dzięki niemu szkoła osiągnęła w tym czasie bardzo wysoki poziom, stając się jednym z najlepszych liceów w kraju. Mimo to nie wszyscy z 12-osobowej komisji konkursowej, przed którą dziś Pietras prezentował swoją koncepcję pracy uznali, że powinien on nadal pozostać na stanowisku. Dwie osoby były przeciw (wyniki głosowania są jednak tajne).

Być może wpływ na to miała sprawa wybryku chuligańskiego jakiego Pietras dopuścił się ponad rok temu. Wówczas dyrektor najlepszego krakowskie LO, będąc w „złym stanie emocjonalnym” porysował karoserię sześciu aut zaparkowanych nieopodal szkoły przy ul. Studenckiej. Pietras na własną prośbę został zawieszony w pełnieniu obowiązków. Po kilku miesiącach prokuratura umorzyła jednak postępowanie w tej sprawie, bo dyrektor pojednał się z pokrzywdzonymi i zapłacił im za szkodę. Niemal na drugi dzień wrócił do kierowania szkołą. Ówczesny kurator oświaty również potraktował go ulgowo i nie wszczął przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego.

To od samego początku nie podobało się Barbarze Nowak, wówczas radnej PiS i kandydatce na nowego kuratora. Nowak przekonywała w mediach, że Pietras uchybił godności zawodu nauczyciela. Podkreślała też, że choć uważa go za świetnego fachowca, to jednak – jej zdaniem - powinien sam zrezygnować ze stanowiska.

Dziś Barbara Nowak nie chciała komentować wyboru komisji konkursowej, w skład której wchodzi m.in. troje przedstawicieli kuratorium. - Zgodnie z procedurą wybór komisji musi teraz zaakceptować prezydent miasta - przypomniała jedynie.

Dziś po południu odbędą się również konkursy na stanowisko dyrektora VII i X LO.

Fot. gabinet dyrektora V LO, archiwum szkoły