Koperty, które mogą uratować życie trafią do krakowskich seniorów. Miasto w końcu postanowiło wesprzeć program, który od dawna z powodzeniem działa m.in. w Łodzi i Poznaniu. Z tą różnicą, że tam, zamiast zwykłych kopert seniorzy otrzymują plastikowe pudełka.
Ich zawartość jest niezwykle pomocna w sytuacji, kiedy ratownicy medyczni, lekarze lub strażacy muszą szybko reagować, a brak kontaktu z człowiekiem będącym np. po wylewie czy udarze może dramatycznie opóźnić akcję. Wówczas pomóc mogą informacje o pacjencie umieszczenie w jednym miejscu.
- To o tyle cenna inicjatywa, że niewielkim kosztem można uratować komuś życie. Dotyczy to zwłaszcza osób samotnych – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, lider Polskiego Stronnictwa Ludowego, który już na początku lutego przekonywał prezydenta Jacka Majchrowskiego, by Kraków rozpoczął taką akcję.
Od dwóch lat prowadzona jest ona m.in. w Łodzi. Tamtejszy urząd zamiast kopert rozdaje jednak seniorom plastikowe pudełka w kształcie walca. Do tej pory otrzymało je 13 tys. łodzian. W środku znajdują się najważniejsze informacje na temat stanu zdrowia danej osoby, a więc dane na temat chorób przewlekłych, przebytych operacji, alergii, ale nie tylko. Ratownicy dowiedzą się też kogo poinformować o zdarzeniu, komu oddać klucze do mieszkania, a nawet co zrobić ze zwierzętami domowymi.
– Pudełka uratowały życie już dwóm osobom. Dzięki informacji o alergiach na leki ratownicy uniknęli podania chorym substancji, która mogłaby im poważnie zaszkodzić – mówi Katarzyna Jarosińska z biura ds. seniorów w łódzkim urzędzie miasta.
Pudełko przechowuje się w lodówce (żeby ratownikom łatwiej było je odnaleźć), a na jej drzwiach umieszcza się specjalną nalepkę informacyjną. Zakup pudełek (ok. 2 zł za sztukę) pokrywany jest z budżetu miasta oraz łódzkiego oddziału NFZ, który niedawno przyłączył się do akcji.
Krakowscy seniorzy zamiast pudełek otrzymają plastikowe koperty, a część trafi do nich w formie … dodatku do jednej z gazet, co oznacza, że senior będzie musiał tak naprawdę za nią zapłacić.
Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiada interwencję w tej sprawie u prezydenta. – Będę go namawiał, żeby akcja była jak najszersza i przede wszystkim darmowa dla seniorów – mówi poseł PSL.
Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Majchrowskiego zaznacza, że miasto również będzie rozdawać koperty za pośrednictwem przychodni i centrów aktywności seniorów. Nadal nie wiadomo jednak ile ich będzie i kiedy trafią do zainteresowanych.
Joanna Sieradzka z krakowskiego pogotowia ratunkowego zaznacza, że każda informacja na temat pacjenta, która może pomów w akcji ratunkowej jest bardzo cenna. – Jednak, żeby taka koperta była rzeczywiście pomocna, akcja musi być dobrze rozpropagowana, informacja o tym, że koperta znajduje się w domu musi też być dobrze widoczna, żeby ratownicy nie tracili czasu na bezowocne przeszukiwanie lodówki, ważne też, by informacje znajdujące się w kopercie były aktualne – mówi Joanna Sieradzka.