PILNE

Krakowianie pożegnali biskupa Tadeusza

04 stycznia 2019 Miasto
Jakub Kot

Redaktor Naczelny

- Ewangelizacja zaczyna się od świadectwa, ponieważ ono rozbudza w ludziach ciekawość Jezusa. Biskup Tadeusz był świadkiem! - mówił o śp. biskupie Tadeuszu Pieronku arcybiskup Grzegorz Ryś podczas Mszy św. pogrzebowej ze złożeniem ciała Zmarłego do krypty w Kościele śś. Apostołów Piotra i Pawła. Eucharystii przewodniczył metropolita krakowski Marek Jędraszewski. W uroczystości obok rodziny i najbiższych wzięli udział m.in. kard. Stanisław Dziwisz, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński, wielu biskupów, kapłanów, przedstawicieli świata nauki, mediów, polityki. 

W homilii, arcybiskup Grzegorz Ryś przypomniał, że biskup Tadeusz umarł w Oktawie Bożego Narodzenia - czasie, w którym Słowo Boże szuka ludzi aby, dzięki nim, móc stać się ciałem. Dodał, że biskupa Tadeusza charakteryzują trzy słowa z dzisiejszej liturgii. Pierwsze pochodzi z Listu Świętego Jana Apostoła: "Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego." Arcybiskup podkreślił, że nie da się poznać biskupa Tadeusza bez znajomości i doświadczenia Boga oraz zaznaczył, że jego posługa i misja były inne, wyróżniające się, ale dzięki temu trafiały do wielu. Metropolita łódzki wspomniał, że wielokrotnie odprawiał z nim Msze św. w Wawelskiej Katedrze.

- Najbardziej lubiłem koncelebrować z nim Roraty w Kaplicy Zygmuntowskiej. Zawsze pięknie śpiewał. Wiedział, że Msze św. roratnie się śpiewa, a nie recytuje. Myślę, że nic nie denerwowało go tak bardzo jak nieporządek w liturgii. Drugie słowo, również z Pierwszego Listu Świętego Jana Apostoła, wyznacza horyzont spotkania z drugim człowiekiem: "Jeżeli wiecie, że Bóg jest sprawiedliwy, to uznajcie również, że każdy, kto postępuje sprawiedliwie, pochodzi od Niego." - To, co się liczy, to poziom postępowania. Każdy, kto postępuje sprawiedliwie, narodził się z Boga. To jest pierwszy obszar spotkania.

Arcybiskup pytał, czym jest sprawiedliwość? W odpowiedzi zacytował słowa papieża Franciszka, w których Ojciec Święty definiuje ją jako pełną pokory i troski postawę wobec bezbronnych. - Każde rzeczywiste dobro jest z Ducha Świętego i potwierdza najgłębszą ludzką godność Bożego syna i córki, kogoś, kto się narodził z Boga. To stwarza nie tylko możliwość spotkania, ale przestrzeń wspólnoty. Takie patrzenie na człowieka stwarza w nas nową ciekawość ludzi. Jesteśmy ciekawi ludzi, którzy czynią dobro i postępują sprawiedliwie. To przełamuje w nas strach przed ludźmi i chowanie się przed nimi za okopami tego, co nazywamy własną tożsamością. Biskup Tadeusz był ciekawy ludzi.

Metropolita łódzki dodał, że biskup Tadeusz uczył się stylu kapłaństwa pozbawionego dystansu w spotkaniu i otwartości na drugiego człowieka od Jana Pawła II. Podkreślił, że rzymskie doświadczenie czasów soborowych pozwoliło mu głębiej zrozumieć Kościół. Zwrócił również uwagę na synodalną działalność Zmarłego, która wyrażała się w silnym poczuciu jedności Kościoła. Trzecim słowem, charakteryzującym życie biskupa Tadeusza, jest Ewangelia, ukazująca postać Jana Chrzciciela - tego, który poprzedza Jezusa. - Myślę, że właśnie tak można przeczytać wiele obszarów aktywności biskupa Tadeusza. Kochał takie miejsca, gdzie mógł poprzedzać Jezusa. Takie miejsca w Kościele nazywa się czasem pre-ewangelizacją. Nie od razu mówi się tam o Jezusie, ale dokonuje się najpierw spotkania z wzajemnym zrozumieniem. To ostatecznie otwiera przestrzeń, aby przywołać Jezusa. Arcybiskup podkreślił, że biskup Tadeusz dzielił się Chrystusem i Jego Ewangelią z dziennikarzami, ludźmi kultury, nauki, polityki i mediów. Przypomniał również o dialogu, jaki Zmarły prowadził między Kościołem a Europą. - Biskup Tadeusz był świadkiem! - powiedział na zakończenie.

Podczas uroczystości pogrzebowych głos zabrał również rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie ks. prof. Wojciech Zyzak. Zaznaczył, że od 1965 roku wielu studentów mogło słuchać interesujących wykładów biskupa Tadeusza na temat prawa kanonicznego i czytać jego rozprawy naukowe. Podkreślił jego funkcję jako Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz wkład w ratyfikację konkordatu i unormowanie kwestii kościelnego szkolnictwa wyższego. - Wiele trzeba by powiedzieć o wkładzie Księdza Biskupa w duchowy, naukowy i organizacyjny rozwój Uniwersytetu. Wiele o jego szerokich kontaktach ze światem nauki. Dla mnie w tym momencie najważniejsze jest jednak wspomnienie fenomenologii serca Księdza Biskupa, jako dobrego kapłana i człowieka. Ks. Rektor wspominał dwie sytuacje, w których widział wzruszonego do łez biskupa Tadeusza. Pierwszą była beatyfikacji absolwentów Uczelni: Zbigniewa Strzałkowskiego i Michała Tomaszka w 2015 roku, drugą - troska o los uchodźców. - Zapamiętamy Księdza Biskupa, jak idąc z Wawelu do centrum miasta, wstępował do rektoratu, by zwyczajnie zapytać, jak żyjemy, co słychać na uczelni, w czym może pomóc. Za tę stałą troskę o nas, pragnę w imieniu całej społeczności Uniwersytetu serdecznie podziękować.

Śp. Bp Tadeusz Pieronek spoczął w krypcie kościoła śś. Piotra i Pawła obok bpa Stanisława Smoleńskiego. 


Fot. Joanna Adamik/ Archidiecezja Krakowska 

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.