PILNE

Krakowianin z pasją. Rower daje poczucie wolności

20 kwietnia 2017 Apetyt na Kraków
Autor:  Rozmawiała: Magdalena Strzebońska

65-letni Lucjan Surdej relaksuje się jeżdżąc na rowerze. Podczas urlopów wraz z rodziną i znajomymi przemierzył całą Polskę i znaczną część Europy. Dziś jako członek Krakowskiego Centrum Seniora, a w rzeczywistości jego frakcji “Młodzi Duchem 50 Plus”, zachęca swoich rówieśników do aktywnego wypoczynku.

Skąd się u Pana wzięło zamiłowanie do jazdy na dwóch kółkach?

W młodości nad sport rowerowy przekładałem wycieczki w góry. Wszystko zmieniło się dwadzieścia lat temu, gdy kupiłem synowi rower. Bałem się, że nie będzie chciał na nim jeździć i w końcu rzuci go gdzieś pod trzepakiem, więc sobie też taki sprawiłem. Od tego czasu mogliśmy już wspólnie wybierać się na wycieczki.

Gdzie Państwo podróżowali?

Polskę przejechaliśmy wzdłuż i wszerz. W wakacje z ze znajomymi zwiedziliśmy niemal całą południowo-zachodnią Europę. Od Grecji po Portugalię. W zeszłym roku byliśmy po raz kolejny w Chorwacji, rok wcześniej w Albanii, przed dwoma laty na Korsyce a trzy lata temu objechaliśmy Jezioro Bodeńskie zaliczając trzy kraje Austrię, Szwajcarię i Niemcy. I oczywiście jeziora Garda we Włoszech, mekkę kolarstwa z kultową górą Monte Baldo, gdzie prawie na wysokość 2 tys. metrów wyjeżdża się kolejką, a potem zjeżdża się  na rowerze przez kilka godzin.

Co takiego pociągającego jest w jeździe na rowerze?

Dla mnie to forma aktywnego spędzania wolnego czasu, stwarza możliwość obcowania z przyrodą i wyjątkowo ciekawymi ludźmi. Daje poczucie wolności i niezależności. Poza tym pozwala nam długo zachować dobrą formę.

Dlatego też zachęca Pan swoich rówieśników do takiego aktywnego wypoczynku.

Przy Krakowskim Centrum Seniora stworzyliśmy taką grupę wsparcia, która motywuje osoby w młodości jeżdżące na rowerze, a potem mające długą przerwę, do tego by ponownie wsiąść na rower.

Są Państwo skuteczni w swoim działaniu?

W naszych wycieczkach uczestniczy od 8 do 17 osób. Czasem ktoś się zniechęci, ale zaraz na jego miejsce przychodzą nowe osoby.

Pierwsze wycieczki po długiej przerwie mogą być męczące.


Tak i dlatego trzeba je poprzedzić odpowiednim treningiem, by nabrać kondycji na dłuższe wyjazdy. Ponieważ organizujemy dużo weekendowych wycieczek i czasem trzeba w jeden dzień pokonać 80 kilometrów, to niektórzy seniorzy na początku - znając swoje możliwości - wracali z takich wypraw autobusem.Potem było już tylko lepiej.

Jak się więc przygotować do powrotu na rower?

Jeśli ktoś na nim długo nie jeździł i nie uprawia teraz aktywnego sportu to ten powrót nie będzie prosty. Codzienny spacer z psem to za mało. Na przygotowanie trzeba poświęcić odpowiednią ilość czasu i być w tym systematycznym.

Jak długo trzeba ćwiczyć?

Każdy musi to ocenić sam, by podczas przygotowania nie doznać żadnego uszczerbku na zdrowiu. Na początek zalecamy półgodzinne treningi na rowerku w takim tempie, by nasz organizm pracował na szybszych obrotach. Jeśli jednak jesteśmy zmęczeni to powinniśmy zwolnić. Nie należy się forsować. Takie treningi najlepiej wychodzą w grupie.

Jaki jest plan tegorocznych wycieczek?

On powstaje, więc trudno nam jeszcze powiedzieć o konkretnych trasach, ale pewne jest, że wszystkie będą zaczynać się przy ośrodku sportowym na Kolnej w Krakowie. Pewnie będziemy wyjeżdżać do Kryspinowa, Czernichowa i Tyńca prostymi drogami, tak by rodziny z dziećmi też mogły w takich wycieczkach uczestniczyć. Chodzi o to, by młodych ludzi wyrwać sprzed komputerów i telewizorów. Podczas wycieczek zapraszamy na pikniki z konkursami, w których zwycięzcy otrzymają atrakcyjne nagrody. Ci którzy będą najczęściej uczestniczyć w naszych wycieczkach dostaną darmowe karnety na basen i siłownię. Będą też nagrody w postaci rowerów i wyjazdu na Rowerowy Rajd Sakwiarza dla 40 osób (dzieci i dorosłych) na Słowację

Kiedy Państwo wyruszają na pierwszą wycieczkę?

6 maja o godz. 11 otwieramy sezon na Kolnej. Trzeba tam przyjechać oczywiście na rowerze. Na uczestników czekać będą m.in zabawy i zajęcia fizyczne. Zaplanowana jest też rewia ruchu, gimnastyka rekreacyjna, strzelanie z karabinka pneumatycznego i pływanie na kajakach. Program pikników można zobaczyć na FB mlodziduchem50Plus. To na początek. W ten sposób chcemy zachęcić ludzi, by się do nas przyłączyli i wsiadali na rowery całymi rodzinami. W Krakowie przybywa też coraz więcej tras rowerowych i ktoś przecież musi po nich jeździć.

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.