Rada Miasta Krakowa przyjęła wczoraj rezolucję do polskiego rządu, w której radni domagają się wprowadzenia na terenie Polski klimatycznego stanu wyjątkowego. To pierwsza taka inicjatywa w kraju. - Nie możemy udawać, że Polski nie dotyczy problem globalnego ocieplenia. Od rządu powinniśmy się domagać stanowczych działań. Niech wprowadzenie klimatycznego stanu wyjątkowego będzie pierwszym krokiem - mówi Łukasz Gibała, autor rezolucji, krakowski radny miejski i lider klubu "Kraków dla Mieszkańców".
Poza klubem "Kraków dla Mieszkańców" rezolucję poparli radni Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, a także część radnych z klubu prezydenta Jacka Majchrowskiego. Ci ostatni nie byli zgodni i nie było to zaskoczeniem. Jeden z prezydenckich radnych zasłynął ostatnio wpisem na Facebooku, w którym przekonywał o korzystnych skutkach ocieplenia klimatu, za co został zgromiony przez internautów. Klub PiS zgodnie zagłosował przeciw rezolucji.
Krakowska inicjatywa, choć pierwsza w Polsce, nie jest nowa na świecie. Stan "climateemergency", czyli "zagrożenia klimatycznego" ogłosiło już ponad 400 miast i regionów, m.in. w Australii, Szwajcarii, USA i Wielkiej Brytanii. Parlament tego ostatniego kraju jako pierwszy ogłosił klimatyczny stan wyjątkowy na całym swoim terenie. Niedawno na ten krok zdecydowała się Kanada oraz... Papież Franciszek. Podobnego ruchu oczekuje od polskiego rządu krakowska rada miasta.
- Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem stan wyjątkowy ogłosić mogą tylko władze centralne, samorządy nie mają takich uprawnień. Stąd nasza rezolucja - tłumaczy Łukasz Gibała.- Nie możemy nic nie robić, bo z każdym rokiem będzie gorzej. Naukowcy są zgodni, że temperatura w Polsce może zacząć dochodzić do 40 stopni, będą się nasilać anomalie pogodowe, takie jak trąby powietrzne czy gradobicia. Województwo łódzkie, które już dotyka brak wody, zacznie pustynnieć - dodaje radny.
W rezolucji pada również propozycja utworzenia przy Ministrze Środowiska odpowiadającej za walkę ze zmianami klimatu speckomórki, a także postulat jak najszybszego rozpoczęcia kampanii informacyjnej, dotyczącej zmian klimatycznych i ich konsekwencji dla Polaków.
Fot. Pixabay