Jak informuje Radio Zet, Jacek Majchrowski zamierza prawdopodobnie pozwać Małgorzatę Wassermann w trybie wyborczym.
Chodzi o słowa Małgorzaty Wassermann, która w jednym z wywiadów przed wyborami stwierdziła, że "w większości krakowskich placówek oświatowych nie ma monitoringu wizyjnego". Obecny prezydent twierdzi, że to nieprawda i zamierza pozwać kandydatkę PiS w trybie wyborczym.
Przypomnijmy, że bitwa o fotel prezydenta miasta rozstrzygnie się w drugiej turze, 4 listopada. W pierwszej Jacek Majchrowski zdobył prawie 44 proc. głosów a Małgorzata Wassermann 33,6 proc.
Źródło: Radio Zet
Fot. Pixabay