Mamy w Krakowie niemal 2 miliony, ale to nie koniec
Prawie 1 milion 900 tysięcy złotych zebrali w Krakowie wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W całej Polsce do puszek trafiło ponad 81 mln zł. Ostateczna kwota będzie jeszcze większa, bo nadal trwają aukcje internetowe.
Wczoraj w Krakowie orkiestra grała przez cały dzień. Odbywały się koncerty, licytacje, czy nauka pierwszej pomocy. W sumie w całym Krakowie zorganizowano blisko 20 imprez towarzyszących, a pieniądze do puszek zbierało ponad 2 tys. wolontariuszy.
W ubiegłym roku Kraków dorzucił do wspólnej puli niemal 2 mln zł. W tym roku samych zebranych pieniędzy jest już 1,9 mln, a do tego dojdą jeszcze kwoty wylicytowane na aukcjach. Wszystko wskazuje więc na to, że w naszym mieście uda się pobić ubiegłoroczny rekord hojności.
Ostatnie internetowe licytacje zakończą się za kilkanaście dni. Na razie najwyższą cenę na krakowskich aukcjach osiągnął obraz Andrzeja Mleczki, aktualna cena wynosi 15,2 tys. zł. Sporym zainteresowaniem cieszy się też obraz autorstwa studentów ASP zatytułowany “Sto obrazów w jednym”. Aktualna cena to 13,1 tys. zł.
Na aukcjach można też licytować m.in. miniaturowe berło rektora UJ, zbiór ponad 300 krawatów Piotra Szczęsnego, zwanego Szarym Człowiekiem, piasek z Pustyni Dakar od Rafała Sonika, filiżankę podarowaną przez prezydenta Krakowa, możliwość wystąpienia w spektaklu operetkowym „Hrabina Marica” na scenie Opery Krakowskiej, ręcznie wykonaną butelkę z motywem wiedźmińskim, a nawet Magnetofon szpulowy UNITRA.
W sumie na krakowskiej aukcji można znaleźć ok. 250 przedmiotów.
Fot. Bogusław Świerzowski/krakow.pl