Marszałek kupi oczyszczacze dla przedszkoli i żłobków

Urząd marszałkowski zamierza kupić oczyszczacze powietrza dla małopolskich  żłobków i przedszkoli. Pieniądze na ten cel mają się znaleźć w przygotowywanym właśnie przyszłorocznym budżecie województwa. Kraków nadal sprawdza, czy urządzenia są skuteczne.

Urząd marszałkowski nie zdradza na razie szczegółów dotyczących zakupów, ani tego, ile pieniędzy zostanie przeznaczonych na ten cel. - Chcemy, żeby programem zostało objętych jak najwięcej przedszkoli i żłobków z terenu Krakowa i całej Małopolski - mówi jedynie Filip Szatanik, rzecznik prasowy UMWM.

Ostatnio na zakup urządzeń dla wszystkich przedszkoli zdecydowała się podkrakowska gmina Liszki. Wcześniej oczyszczacze trafiły też do wszystkich żłobków i przedszkoli w Rzeszowie.

Kraków miał być pierwszy

Do zakupu urządzeń od dłuższego czasu przymierza się również Kraków. Jak udało nam się dowiedzieć prezydent zamierza wpisać to zadanie do przyszłorocznego budżetu, jednak to, czy program zostanie zrealizowany nadal stoi pod znakiem zapytania.

Urząd miasta robi bowiem wszystko by odwlec zakupy, do których zobowiązali prezydenta radni, przyjmując już w marcu uchwałę kierunkową w tej sprawie.

Zespół zadaniowy, badania i ekspertyzy

Specjalny zespół zadaniowy powołany przez prezydenta do realizacji programu nie zebrał się ani razu od wakacji. Posiedzenie planowane jest na przyszły tydzień, ale szanse na podjęcie jakichkolwiek decyzji są marne, ponieważ miasto czeka na wynik zleconych badań i ekspertyz. Te - zdaniem prezydenta - są niezbędne ponieważ miasto jest “zobowiązane do zagwarantowania pełnego bezpieczeństwa zdrowotnego dzieci przebywających kilka godzin dziennie w pobliżu pracujących urządzeń”.

Analizę dostępnych na rynku urządzeń prowadzi Instytut Techniki Górniczej z Gliwic.

- Wynik ma być znany do 15 grudnia i da nam odpowiedź na pytanie, jakich urządzeń szukać, by zapewnić bezpieczeństwo dzieciom - mówi Ewa Olszowska-Dej, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska UMK.

Oczyszczacz nie oczyszcza?

Dodatkowo Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie na zlecenie miasta prowadzi również badania skuteczności takich urządzeń.

Pomiary zostały już wykonane w Przedszkolu Samorządowym nr 61 przy ul. Rajskiej 14, gdzie na oczyszczacze jeszcze w ubiegłym roku złożyli się rodzice przedszkolaków.

- Pierwszy pomiar wykonany wewnątrz pomieszczenia, w którym działał oczyszczacz i na zewnątrz przedszkola nie wykazał istotnych różnic w jakości powietrza - mówi Ewa Olszowska-Dej. - Na razie jeszcze niczego nie przesądzamy, bo mogło to być spowodowane tym, że pomiar robiony był w dniu, w którym przekroczenia norm zanieczyszczeń nie były duże - dodaje dyrektor.

Miasto chce więc wykonać kolejne badanie, tym razem w szczycie sezonu grzewczego, a więc prawdopodobnie dopiero w styczniu.

Jeśli urząd dojdzie w końcu do wniosku, że oczyszczacze są bezpieczne i skuteczne pierwsze urządzenia pojawią się w placówkach prawdopodobnie dopiero w połowie przyszłego roku. 

Fot. pixabay.com