PILNE

Masaż w biurze? Czemu nie!

10 wrzesnia 2018 Zdrowie
Autor:  Ewelina Janowska

Jeszcze kilka lat temu byłoby to nie do pomyślenia. Masaż w biurze i to w godzinach pracy? Tak! Ten nowy korporacyjny trend zyskuje popularność nie tylko za granicą, ale także w naszym kraju. Fizjoterapeuci podkreślają, że masaż dla pracowników biurowych, to nie tylko chwila wytchnienia, ale wręcz zdrowotna konieczność.

Pracownicy biurowi spędzają przed komputerem średnio 8 godzin dziennie. Siedzący charakter pracy, mała aktywność fizyczna i stres powodują, że należą oni do grupy najwyższego ryzyka wystąpienia chorób kręgosłupa i rozwoju wad postawy. Niezwykle ważne jest zatem świadome dbanie o zdrowie. Spacer po biurowym korytarzu czy wyjście do kantyny w porze lunchu, to zdecydowanie za mało, by skutecznie odpocząć. Pracownicy pośpiesznie wracają do swoich ergonomicznych foteli, gdzie zastygają przed komputerem na kolejne długie godziny. 

Ograniczony ruch, stres i nieprawidłowa postawa skutkują napięciem mięśni, które szybko dają o sobie znać. Boli nie tylko kark i plecy, ale także głowa. Migrena to poważna dolegliwość, która coraz częściej dokucza młodym ludziom. Mając na uwadze komfort i bezpieczeństwo pracowników warto uświadomić sobie, jak ważna jest odpowiednia higiena pracy. Nic dziwnego, że właściciele dużych firm coraz częściej decydują się na poszerzenie listy pracowniczych benefitów o cieszący się ogromną popularnością masaż biurowy.

Masaż skutecznie i szybko rozładowuje napięcie mięśniowe, łagodzi ból, odżywia tkanki i zwiększa elastyczność mięśni, a do tego relaksuje i pomaga zregenerować siły, dzięki czemu pracownicy lepiej radzą sobie ze stresem i w mniejszym stopniu odczuwają zmęczenie czy przepracowanie. Ponadto masaże zwiększają koncentrację i mobilizację podczas pracy.

Odwiedziliśmy krakowskie Integracyjne Centrum Leczenia Bólu i zapytaliśmy, jak wygląda popularny masaż biurowy - Umówionego dnia przyjeżdżamy do klientów. Sesje trwają zwykle do 15 minut, a masaże obejmują najbardziej obciążone części ciała, jak szyja, plecy i ramiona. Zabiegi są w pełni przystosowane do warunków biurowych - nie wymagają ściągania ubrań ani stosowania olejków. Zabieg wykonywany jest na specjalnym krześle, który gwarantuje prawidłowe ułożenie ciała oraz zapewnia pełną wygodę - opowiedział nam fizjoterapeuta Mariusz Kowalski.

Ze względu na ograniczony czas terapii, techniki masażu są zoptymalizowane w taki sposób, by maksymalnie rozluźnić spięte partie mięśni. Z sesji cieszą się nie tylko pracownicy. Właściciele firm dostrzegają zadowolenie zespołu i obserwują wyraźne polepszanie się panującej w pracy atmosfery!

Czujemy w kościach, że ten nowy biurowy trend wszystkim wyjdzie na zdrowie!

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.