PILNE

Miasto sfinansuje nam wymianę instalacji w samochodzie?

23 lutego 2018 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Mieszkaniec Krakowa wpadł na pomysł, jak poprawić jakość powietrza, którym oddychamy. Chce przygotować obywatelski projekt uchwały w tej sprawie.

Grzegorz Kompa, znany jest ze swojej działalności w Ogólnopolskim Stowarzyszeniu Pojazdów Ekologicznych (meleksów), prowadzi również stronę na FB pod nazwą “Absurdy Krakowa”, na której w dowcipny sposób wytyka urzędnikom ich błędy. Właśnie wpadł na pomysł, jak poprawić w Krakowie jakość powietrza.

- Niedawno pojawiła się informacja, że Kraków może wprowadzić opłaty za wjazd do centrum - mówi Grzegorz Kompa.

Taką możliwość daje samorządom nowa ustawa o elektromobilności, która zakłada tworzenie stref czystego transportu. Od połowy tego roku miasta będą mogą zacząć pobierać opłatę za wjazd do centrum od właścicieli aut napędzanych ropą, benzyną lub autogazem. Wolny wjazd będą miały wyłącznie samochody napędzane elektrycznie, wodorem i gazem ziemnym.

Stawkę mają ustalać lokalne władze, a kwota za jednorazowy wjazd nie może być wyższa niż 30 zł za dzień. Za poruszanie się bez zezwolenia grozić będzie mandat do 500 zł.

Zdaniem Kompy wprowadzenie w Krakowie tego typu opłat to karanie najbiedniejszych mieszkańców za to, że nie stać ich na zakup ekologicznych pojazdów. - A przecież wielu z nich musi wjeżdżać do centrum chociażby po to, żeby odwieźć dzieci do szkoły - mówi krakowianin i proponuje: - Zamiast karać mieszkańców, wprowadźmy dotacje do wymiany instalacji w samochodach na gazową. Gaz to jedno z najczystszych paliw - dodaje.

Jak zaznacza Grzegorz Kompa podobne zasady 18 lat temu wprowadzono w Rzymie. - Dzięki temu jakość powietrza w mieście poprawiła się. Sam, będąc wówczas mieszkańcem Rzymu skorzystałem  z takiego dofinansowania - mówi Kompa.

Krakowianin zapowiada, że najpóźniej za dwa miesiące będzie gotowy projekt uchwały w tej sprawie. - Wcześniej chcemy jej zapisy skonsultować z prawnikami oraz właścicielami warsztatów świadczących tego typu usługi, potem zbierzemy podpisy mieszkańców miasta chętnych poprzeć ten projekt, a następnie skierujemy uchwałę pod obrady rady miasta.

Kompa szacuje, że zmiana instalacji w jednym samochodzie to koszt rzędu od 2 do 5 tys. zł.

Paweł Ścigalski, pełnomocnik prezydenta ds. jakości powietrza zaznacza, że Kraków nie planuje finansować montażu czy zakupu instalacji gazowej w samochodach osób prywatnych.

- Naszym priorytetem obecnie jest wymiana palenisk węglowych, które odpowiadają za ok. 50 proc. zanieczyszczeń w powietrzu - mówi Ścigalski. -  Ponadto, miasto inwestuje w nowy, ekologiczny tabor tramwajowy i autobusowy. W przypadku samochodów do zjawiska smogu przyczyniają się głównie pojazdy zasilane olejem napędowym, czyli te, do których instalacji LPG praktycznie się nie montuje. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że spory udział w ruchu samochodowym na terenie miasta mają pojazdy spoza Krakowa. Dlatego chcemy stawiać przede wszystkim na komunikację miejską, co nie tylko wpływa na zmniejszenie liczebności aut, ale także na ograniczenie tzw. emisji wtórnej.

Fot. pixabay.com

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.