Brak poczucia bezpieczeństwa, nieprzestrzeganie ciszy nocnej i porządku publicznego to zdaniem mieszkańców Kazimierza największe problemy dzielnicy. Takie wnioski płyną ze wstępnego raportu podsumowującego “zielony” eksperyment na placu Nowym.
Podczas pilotażowego projektu „Nowy Plac Nowy – alternatywna przestrzeń publiczna” przeprowadzonego w sercu Kazimierza na przełomie lipca i sierpnia przez Fundację Napraw Sobie Miasto, urząd miasta, Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu oraz Zarząd Zieleni Miejskiej część placu wyłączono z ruchu samochodowego. Zamiast parkujących po bokach aut, pojawiły się pomarańczowe sofy, leżaki i drzewka w donicach, a nawierzchnię pomalowano na zielono. W ten sposób pomysłodawcy akcji przeprowadzali eksperyment, którego celem było uspokojenie ruchu w centrum Kazimierza i odzyskanie przestrzeni dla pieszych i rowerzystów.
Czasowe wyłączenie części placu z ruchu miało sprowokować mieszkańców i przedsiębiorców do zastanowienia się nad przyszłością Kazimierza.
Jednocześnie prowadzono na miejscu konsultacje, warsztaty i rozmowy z mieszkańcami, tak aby poznać ich zdanie na temat zmienionej przestrzeni.
Okazuje się, że zdaniem użytkowników placu Nowego największym problemem tej części miasta nie są wcale kwestie związane z organizacją ruchu czy parkowaniem, ale te dotyczące poczucia bezpieczeństwa. Mieszkańcy skarżyli się głównie na nieprzestrzeganie ciszy nocnej oraz zakłócanie porządku publicznego.
Na razie nie wiadomo, jak mieszkańcom i turystom, biorącym udział w konsultacjach spodobał się pomysł przemalowania fragmentu placu Nowego na zielono. O tej sprawie informowaliśmy wielokrotnie. Zielona farba, która pojawiła się na asfalcie w ramach eksperymentu została skrytykowana m.in. przez wojewódzkiego konserwatora zabytków, który nakazał jej natychmiastowe usunięcie.
W tym celu miasto musiało sprowadzić z Katowic specjalne urządzenie do zdrapywania farby wodą pod dużym ciśnieniem. Koszt usunięcia farby oszacowano na 27 tys. złotych, pomalowanie placu kosztowało 9 tys. złotych.
Pełne wnioski z przeprowadzonych konsultacji zostaną ujęte w opracowywanym właśnie raporcie, którego treść poznamy pod koniec sierpnia.
Fot. Mateusz Brzóska