PILNE

Mieszkańcy 5 krakowskich dzielnic pilnie potrzebują niemal 19 mln zł

06 lipca 2017 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Pieniądze przyznane pięciu nowohuckim dzielnicom na remonty dróg i chodników nie wystarczą na załatanie wszystkich najpilniejszych potrzeb. Radny zwrócił się do prezydenta z apelem o zwiększenie funduszy.

Program "Nowa Huta Dziś" zakłada remont dróg i chodników na terenie pięciu nowohuckich dzielnic: Czyżyny, Mistrzejowice, Wzgórza Krzesławickie, Bieńczyce i Nowa Huta. Początkowo radni PO chcieli, by na jego realizację przekazano w tym roku 8 mln złotych. Ostatecznie prezydent zdecydował o wyłożeniu 2 mln. Założenie programu jest takie, że to sami mieszkańcy zgłaszają urzędnikom najpilniejsze potrzeby remontowe. Nowohucianie zrobili to wyjątkowo chętnie. W ciągu kilku tygodni Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu przyjął blisko 500 zgłoszeń, po ich weryfikacji do dalszej realizacji dopuszczono 145 zadań.

Najwięcej - 87 - jest ich w Nowej Hucie, 28 na terenie Wzgórz Krzesławickich, 11 w Mistrzejowicach, 10 w Bieńczycach, a 9 w Czyżynach.

Już wiadomo, że nie wszystkie doczekają się szybkiej realizacji. Z wyceny przygotowanej przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wynika, że na wykonanie wszystkich zadań potrzeba blisko 19 mln złotych. - Sama Nowa Huta potrzebuje ponad 12 mln złotych, Wzgórza Krzesławickie ponad 2 mln, a Czyżyny niewiele mniej - zaznacza radny Urynowicz. - 2 mln złotych, przyznane przez miasto na program, to kropla w morzu potrzeb. Jeśli skonfrontuje się to z wartością poszczególnych zadań remontowych można zobaczyć prawdziwą skalę problemu i długoletnie zaniechania remontowe. Remonty dróg i chodników w Nowej Hucie są jednymi z najpilniejszych zadań do rozwiązania przez nasze miasto - dodaje radny i apeluje do prezydenta o zwiększenie puli jeszcze w tym roku.

- Nie chodzi oczywiście o wyłożenie całej potrzebnej kwoty, bo program z założenia jest wieloletni i to, czego nie uda się zrobić w tym roku przejdzie na kolejne lata, ale o przynajmniej 3 mln zł więcej - mówi Urynowicz.

Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Majchrowskiego ze zdziwieniem przyjmuje apel radnego. - O tej porze roku budżet jest rozplanowany, nie ma wolnych środków, które można by przeznaczyć na ten cel. Oczywiście korekty są możliwe, ale w tej chwili trudno powiedzieć, czy zostaną zrobione - mówi Monika Chylaszek.

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.