Ministerstwo Kultury wycofuje się z finansowania krakowskiego Muzeum PRL. Przyczyną są opóźnienia w prowadzeniu inwestycji, które - jak twierdzi resort- nie leżą po stronie MKiDN.
Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym MKiDN, minister zdecydował, że nie będzie finansował budowy stałej wystawy w nowohuckim muzeum. Powołuje się na fakt, że prace budowlano-montażowe mające doprowadzić do muzeum nie zostały dotąd rozpoczęte i nie ma gwarancji, że będą wykonane do 2018 roku, czyli końca okresu obowiązywania umowy, którą minister zawarł z Miastem Kraków
- Zasadne jest nie obciążenie budżetu MKiDN kilkudziesięcioma milionami złotych w sytuacji, kiedy opóźnienia nie leżą po stronie MKiDN. Powodem decyzji jest zatem ważna kwestia formalno-techniczna polegająca na niezgodności bieżącego harmonogramu inwestycji z zapisami umowy z 2013 r. o prowadzenie Muzeum PRL-u z Gminą Miejską Kraków jako wspólnej instytucji kultury - usłyszeliśmy w resorcie kultury.
Nowohucki radny Tomasz Urynowicz (P0) podkreśla jednak, że umowa z 2013 roku nie zawiera harmonogramu prowadzenia prac.
Jak powiedział nam Jan Machowski, rzecznik Urzędu Miasta Krakowa pismo w sprawie zaprzestania finansowania muzeum nie wpłynęło do jego organizatora, czyli prezydenta Krakowa, a jedynie do dyrektora Muzeum Historycznego Krakowa, który jest zarządcą .
- Jeszcze w styczniu tego roku Jarosław Sellin zapewniał dyrektora Michała Niezabitowskiego o kontynuacji wspólnego projektu, informował także o planowanym rozpoczęciu procedowania umowy na udzielenie dotacji na rok 2017 na kwotę 1 500 000 zł. - mówi Jan Machowski.
Poza tym wyznaczeni przez ministra historycy zasiadali w Sądzie Konkursowym powołanym w celu wyłonienia zwycięskiego projektu modernizacji budynku i przygotowania stałej wystawy w Muzeum PRL. Ci historycy to prof. dr hab. Jerzy Eisler, dr hab. Jędrzej Chumiński i dr Piotr Gontarczyk.
- Jestem zaskoczony decyzją resortu kultury. Tym bardziej, że przez cały czas przedstawiciele ministra pracowali nad koncepcją placówki. Uważam, że to jest pretekst, żeby nie zrealizować umowy - powiedział wiceprezydent miasta Andrzej Kulig w rozmowie z Radiem RM FM. - Muzeum jest potrzebne. Być może miasto weźmie na siebie ciężar jego finansowania.
W związku z zaistniałą sytuacją Prezydent Jacek Majchrowski zamierza skierować do Piotra Glińskiego oficjalne wystąpienie w sprawie realizacji zawartej umowy.
Muzeum PRL- jest instytucją współprowadzoną przez ministerstwo kultury oraz gminę Kraków. Zobowiązania ministra to milion złotych na rok, z kolei miasto od ponad trzech lat wydaje na bieżące utrzymanie tej placówki około 200 tysięcy złotych rocznie.