W mieszkaniu przy ulicy Estery strażacy znaleźli martwą kobietę. Leżała na łóżku, miała ranę ciętą szyi, rany obu rąk oraz rozcięty brzuch. Obok na podłodze leżał martwy mężczyzna ze śladami krwi na rękach.
Według reporterów RMF, na stole porozrzucane były tabletki oraz rozsypany biały proszek.
Na miejscu pracują policja i prokurator.