W schronie pod Szpitalem im. Stefana "Żeromskiego" w Nowej Hucie trwają przygotowania do przyjęcia zwiedzających. Plan zakłada, że pierwsze grupy będą mogły zejść do podziemia już w maju.
Prace porządkowe i adaptacyjne w szpitalnym schronie mogły rozpocząć się dzięki podpisaniu umowy z Małopolskim Stowarzyszeniem Miłośników Historii "Rawelin".
Na mapie krakowskich schronów, ten pod szpitalem Żeromskiego był szczególny.
– Stanowił punkt pomocy medycznej, w którym zlokalizowano sale operacyjne, aptekę oraz nawet pomieszczenie dla „zaszokowanych”, jak w tym wypadku nazwano chorych psychicznie – wyjaśnia Tomasz Mierzwa z "Rawelin". - W odróżnieniu od schronów znanych z amerykańskich filmów, tutaj każdy pacjent mógł przebywać maksymalnie 3 dni. Potem był przerzucany do innej placówki szpitalnej, albo transportowany do pozostałych schronów.
Podziemny szpital w wielu miejscach wygląda, jakby czas się w nim zatrzymał. Na magazynowych półkach można znaleźć mundury zlikwidowanej w 1973 roku „Powszechnej Samoobrony”, a w aptece wciąż stoją szczelnie zalakowane buteleczki z krwią.
Informacje o wycieczkach można uzyskać dzwoniąc na nr tel. 507 006 617, 505 422 007 lub pisząc na rawelin@rawelin.org.pl.
Fot. pixabay.com