Specjalna grupa policjantów będzie szukać zabójców 18-letniego Miłosza, który zginął od ciosów zadanych nożami, maczetami i siekierą. W skład grupy wejdą najlepsi funkcjonariusze z małopolskiej komendy wojewódzkiej oraz komendy miejskiej policji.
Chłopak został zaatakowany z końcem stycznia na ul. Teligi przez 10-osobową grupę pseudokibiców. Sprawcy zadali mu wiele ciosów nożami, maczetami i siekierami. Pokrzywdzony w ciężkim stanie trafił do szpitala. Lekarzom nie udało się go uratować. Według wstępnych ustaleń policji wynika, że były to porachunki pomiędzy pseudokibicami. Zaatakowany był znany wcześniej policji. W tej sprawie zatrzymano cztery osoby - to trzech mężczyzn i kobieta. Wiadomo że policja przeszukała już kilkanaście mieszkań należących do osób mogących mieć związek z tą sprawą. Funkcjonariusze - jak twierdzi RMf - mają jednak problem ze złapaniem sprawców, bo w czasie ataku byli oni zamaskowani. Policja prosi świadków o pomoc w ustaleniu przebiegu zdarzenia.
fot. facebook