PILNE

Nasyp niknie w oczach. Jak będą jeździć pociągi?

11 wrzesnia 2017 Komunikacja
Autor:  Magdalena Strzebońska-Jasińska

Nasyp ziemny między ul. Miodową, a ul. Kopernika,  po którym jeżdżą pociąginiknie w oczach. W pierwszej kolejności likwidowany jest fragment od ul. Blich i Hali Targowej, gdzie ma powstać pierwszy z czterech nowych torów kolejowych.  

Rozbiórka nasypu to ważna część inwestycji, którą realizuje kolej.  W jego miejsce wybudowana zostanie licząca blisko kilometr estakada. Robotnicy najpierw przystąpili do wycinki 13 tysięcy drzew  wzdłuż całej trasy,  a teraz usuwają ziemię, która przewożona jest na inny modernizowany odcinek: Płaszów - Bieżanów lub do utylizacji. 

W miejscu likwidowanej części nasypu od strony ul. Blich i Hali Targowej ma powstać jeden z czterech nowych torów kolejowych. Jego oddanie do użytku zaplanowano na połowę 2019 roku. 

Do tego czasu pociągi będą starym po torze, umieszczonym na pozostałym fragmencie nasypu, który w tej chwili zabezpieczany jest przed osunięciem. 

- Wykonawca stosuje różne techniki wzmacniania tej skarpy. Zakłada m.in. folię, która ma zapobiec jej opadaniu - mówi Dorota Szalacha, rzecznik PKP PLK.

Po oddaniu do użytku nowego toru, skierowany zostanie na niego cały ruch pociągów. Natomiast robotnicy przystąpią do usunięcia pozostałej części nasypu, by w tym miejscu wybudować kolejne trzy tory. Inwestycja ma zakończyć się w 2020 roku.

Bezpośrednio za wiaduktem przy ul. Grzegórzecki - na długości targowiska - ma powstać nowy przystanek Kraków - Grzegórzki. Będzie on zlokalizowany na estakadzie. Pod nią, na dwóch kondygnacjach powstaną parkingi. Wejście na perony będzie możliwe dzięki schodom, windom i pochylniom.

fot. news.krakow.pl




Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.