PILNE

Nowy odcinek Alei Złotych Serc

25 lipca 2018 Inwestycje
Autor:  Sabina Obajtek

Już niedługo dzieci niewidome i słabowidzące będą mogły przekonać się, jak to jest pokonywać górskie głazy i ścieżki - wszystko dzięki budowie kolejnego odcinka Alei Złotych Serc.

Aleja Złotych Serc to pięcioetapowa ścieżka sensoryczna przy ul. Tynieckiej, której nazwa odnosi się do darczyńców wspomagających jej powstanie. Ma pomóc dzieciom niewidomym i słabowidzącym w poznawaniu świata i w pokonywaniu barier.

We wrześniu Fundacja Edukacyjna Dialog przymierza się do budowy jej trzeciego odcinka. Pierwsza strefa – dotyku – została oddana do użytku w maju zeszłego roku. Można w niej znaleźć różne nawierzchnie, m.in.: mech, piasek, kocie łby czy żwir, a jej zadaniem jest pobudzanie zmysłów: dotyku, węchu i słuchu. Następnie stworzono czwartą część ścieżki, która jest już nieco trudniejsza do przejścia (z kostką falistą i mostem birmańskim): tę z kolei dedykowano starszym uczestnikom oraz tym, którzy lepiej radzą sobie w terenie. W czerwcu natomiast do dyspozycji zwiedzających oddano część drugą: z zapachowymi roślinami. – Teraz chcemy im stworzyć namiastkę dzikiej przyrody, na przykład imitację Gór Stołowych. Na co dzień chodzą po szkolnych stopniach, ale to nie to samo co pokonywanie górskich głazów, stąpanie po nieregularnych kształtach – mówi Agnieszka Rzehak z Fundacji, której udało się zdobyć kwotę potrzebą do podjęcia prac. Aby rozpocząć budowę, potrzebne są jednak wcześniejsze prace porządkowe, więc już dziś na ul. Tynieckiej pojawili się wolontariusze, którzy przygotują teren.

Całkowity koszt budowy Alei to blisko 47 tys. zł. Budowa nie byłaby możliwa bez wsparcia darczyńców i grantów. Dzięki temu już we wrześniu rozpoczną się prace nad trzecią strefą, w której znajdą się m.in.: tablice edukacyjne, labirynt, kółko i krzyżyk i zegar. Całość ma rozwijać koordynację ruchową i myślenie abstrakcyjne.

Całość dopełni piąty odcinek – królestwo dźwięku. Znajdą się tam urządzenia emitujące drgania i rośliny szumiące jak trawy, telegraf akustyczny, dzwony rurowe i congas. Koszt tej sfery, głównie ze względu na wyposażenie, szacuje się na około 75 tys. zł.

Źródło: krakow.pl 

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.