O prymat w Małopolsce

Cracovia, która imponująco rozpoczęła nową rundę, gładko pokonując drużynę Górnika Zabrze 3:0, dziś w derbach Małopolski na wyjeździe zagra z Termalicą.

Pasy zaskakująco dobrze spisują się w tym sezonie, teraz realnie mogą włączyć się o walkę mistrzostwo Polski, ponieważ wczoraj punkty stracił liderujący Piast Gliwice.

Trudny kalendarz 

Beniaminek łatwego życia w Ekstraklasie nie ma. Ostatnio popularne ’’ Słoniki’’ w Poznaniu pomimo dobrej gry przegrały z Lechem 5 do 2. Teraz podopiecznych trenera – Piotra Mandrysza, czekają kolejne trudne wyzwania. Termalica zagra odpowiednio z : Cracovią, Pogonią, Legią, Górnikiem Łęczna, a na koniec z krakowską Wisłą.  Obiektywnie więc trzeba powiedzieć, że kalendarz do najłatwiejszych na pewno nie należy. 

- Pierwszy mecz po przerwie zimowej i kilka najbliższych spotkań będą arcyciekawe dla publiczności – podkreśla w rozmowie z oficjalną stroną klubową klubu z Niecieczy, dyrektor ds. rozwoju i PR , Marcin Baszczyński

Jednak wyniki, które osiągnie beniaminek w tych spotkaniach, później  zdecyduje o tym, czy zawodnicy zagrają  w upragnionej grupie mistrzowskiej, czy pozostaniem walka o utrzymanie.

- Spotkanie będzie na pewno trudne, ale my mamy każde spotkanie trudne. Nic się nie zmieniło w stosunku do jesieni, bo w dalszym ciągu jesteśmy beniaminkiem. Nie jest nam łatwo, pierwsze spotkanie już pokazało, że Ekstraklasa nie wybacza błędów. Będziemy  teraz grają pierwsze spotkanie u siebie zapunktować – zapowiada trener, Piotr Mandrysz.

Decydujący czas

Pasy, które w tym sezonie spisują się znakomicie, również w najbliższym czasie pokażą tak naprawdę na co stać Cracovię w tym sezonie. Pod Wawelem coraz głośniej mówi się o tym, że Cracovia będzie walczyć o mistrzostwo Polski. Pierwszy mecz z Górnikiem, pokazał że strata Rakelsa wcale nie musi mieć aż tak dużego wpływu, ponieważ zespół Jacka Zielińskiego zaprezentował się znakomicie. Jeśli więc Pasy utrzymają swoją bardzo dobrą formę, to na pewno do ostatniej kolejki będą walczyć o mistrzostwo Polski, a kto wie być może wyjdą z tej rywalizacji obronną ręką. 

W osiągnięciu tego celu ma pomóc również nowy nabytek Pasów - Tomas Vestenicky, czyli młody napastnik sprowadzony z… AS Romy. 19 – letni piłkarz do Cracovii trafił na zasadzie pół rocznego wypożyczenia, ale klub z Krakowa zastrzegł sobie prawo pierwokupu.

- Na pewno jest to chłopak, który umie strzelać bramki. Bo całe życie robił to dobrze. W reprezentacjach Słowacji strzelał bardzo dużo bramek. Trafił potem do Romy, tam się nie przebił, ale nie jest to proste- mówił na przedmeczowej konferencji prasowej, trener Pasów – Jacek Zieliński.

Grad bramek

W pierwszym meczu obu drużyn padło, aż pięć goli. Spotkanie stało na dobrym poziomie i nudą na boisku na pewno nie wiało. Teraz podrażniona Cracovia, będzie chciała zrobić wszystko by pokonać ‘’Słoniki ‘’  na ich własnym boisku i zbliżyć się do Piasta Gliwice na pięć punktów. Łatwe zadanie na pewno to nie będzie, ponieważ beniaminek nieraz w tym sezonie sprawił już niespodziankę.  

W derbach Małopolski na stadionie w Niecieczy zasiądzie komplet widzów. 

Marcin Szczudło