O smogu politycznym i nie tylko. Liderzy PO w Krakowie

Politycy PO wizytują Małopolskę. W Klubie pod Jaszczurami liderzy partii mówili, jak zamierzają walczyć o czystsze powietrze. Nawiązali też do referendum w sprawie reformy edukacji, nawołując do jego poparcia. Nie zabrakło prezentacji programowych i nawiązań do smogu politycznego. 

Parlamentarzyści z klubu Platformy Obywatelskiej odwiedzili 16 miejsc w Małopolsce. W środę wieczorem spotkanie z nimi odbyło się w klubie „Pod Jaszczurami”. Tematem dyskusji miał być smog. Hasło przewodnie brzmiało: „Czy Polska jest najbardziej zanieczyszczonym krajem w Europie? Strefy ograniczonego ruchu, ochrona drzew oraz likwidacja palenisk węglowych jako niektóre narzędzia walki ze smogiem”.  

 - Nie będę dzisiaj próbowała oszukiwać samej siebie i mówić, że jestem lepsze niż jestem – zaczęła swoje wystąpienie Ewa Kopacz.

Mówiła o wzajemnym szacunku i pochylaniu się nad wspólnymi problemami. Przeszła w ten sposób do tematu smogu, który, jak zaznaczyła, dotyczy całej Polski, choć w Krakowie jest szczególnie dotkliwy. Ewa Kopacz mówiła o poprzednich działaniach PO na rzecz ekologii. Wspomniała Krajowy Program Ochrony Powietrza, który został uchwalony w roku 2015 i dotyczył spraw regulacyjnych, w tym rozporządzeń związanych z jakością kotłów i węgla. Podkreśliła, że zabrakło w nim istotnej kwestii stref, które nie zezwalałyby na wjazd do centrów miast samochodów w sposób szczególny zanieczyszczających powietrze. Była premier zaznaczyła, że PO pracuje nad programem, którego celem jest wprowadzenie ustawy o czystym powietrzu. Zapowiedziała, że partia chciałaby przeznaczyć na walkę ze smogiem 9 miliardów złotych rocznie. Pieniądze te miałyby sfinansować m.in. zmianę ogrzewania w domach, ale też wsparcie tych, którzy nie wiedzą, jak to zrobić. Zwróciła także uwagę na konieczność pomocy najbiedniejszym przez ulgi i dopłaty dla gospodarstw domowych. Ewa Kopacz podkreśliła też konieczność odpowiedniej edukacji w temacie walki z zanieczyszczeniem powietrza.

Potwierdziła to Krystyna Szumilas, mówiąc o konieczności włączania do programu nauczania szeroko pojętej ekologii. – Położenie nacisku na treści kształcenia to za mało. Trzeba je powiązać z potrzebą występującą w danym środowisku, dopasowywać czy dać swobodę samorządom terytorialnym nauczycielom w kreowaniu treści kształcenia związanych z konkretnym problemem występującym na terenie danej miejscowości – dodała. 

Bogdan Klich zwrócił uwagę, na ustawę, która zezwala na wycinkę drzew na prywatnych działkach bez konieczności zezwolenie. Jego zdaniem zamieni to miasta w betonowe pustynie i zniweczy walkę o powiększanie miejskich terenów zielonych. - Kiedy rozmawiamy o smogu, to pamiętajmy również o smogu politycznym. Bo oddychamy nie tylko powietrzem, ale oddychamy również wolnością. Przez ostatnie dwadzieścia parę lat nauczyliśmy się oddychać wolnością, a te sprawy, które dzieją się w Polsce, idą w odwrotnym kierunku – podkreślał Bogdan Klich, komentując działania partii rządzącej. 

Poseł Michał Szczerba mówił w kontekście walki ze smogiem o zagrożeniu ze strony PiS dla niezależności samorządów. Przypomniał, że rządzący chcą przejąć kontrolę nad Wojewódzkimi Funduszami Ochrony Środowiska. – Walka ze smogiem musi mieć zapewnione środki z budżetu centralnego, ale te środki muszą być wydawane jak najbliżej obywatela, czyli na poziomie samorządu wojewódzkiego – zaznaczał.

Artur Gierada zwrócił natomiast uwagę na ekonomiczne koszty zanieczyszczenia powietrza i kapitał, jakim jest zdrowie. 

Podczas spotkania poruszono też kwestie związane z darmowymi lekami, polityką senioralną, sporów wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz edukacji. Krystyna Szumilas mówiła o pracach trwających nad przygotowaniem pytania referendalnego i zawiązania się komitetu organizującego referendum.

Od przyszłego tygodnia ma ruszyć zbieranie podpisów pod  wnioskiem referendalnym. Politycy PO zaapelowali o jego poparcie.