Radosław Cierzniak, po tym jak został przesunięty do drużyny rezerw postanowił zaskarżyć Wisłę Kraków do PZPN. Dziś odbyło się posiedzenie Izby ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych, który miał rozstrzygnąć całą sprawę.
Postępowanie odroczyła postępowanie i w najbliższych dniach wyznaczy kolejny termin posiedzenia – czytamy na stronie PZPN.
Wszystko wskazuje na to, że Cierzniak na pewno spędzi jeszcze co najmniej kilkanaście dni w rezerwach Białej Gwiazdy. Sprawą interesuje się cała Polska, ponieważ jeśli rzeczywiście decyzja byłaby pozytywna dla Cierzniaka, to może to całkowicie zmienić oblicze polskiej piłki.
Marcin Szczudło