Przy ul. Gurgacza na Grzegórzkach powstanie ogród kieszonkowy, w którym nie będzie ani ławek, ani urządzeń zabawowych dla dzieci, na które nie zgodzili się okoliczni mieszkańcy.
Zarząd Zieleni Miejskiej zaprezentował kolejny projekt parku kieszonkowego, które jeszcze w tym roku mają powstać w każdej dzielnicy Krakowa.
Ten na Grzegórzkach będzie wyjątkowy. O jego wyglądzie zdecydowali mieszkańcy podczas konsultacji społecznych.
Część z nich chciała, by w ogrodzie stanęły ławki, stoły do gry w szachy, budki dla ptaków, urządzenia zabawowe dla dzieci czy elementy rekreacyjne dla osób starszych. Życzyli sobie również odbudowy fontanny i likwidacji ogrodzenia, które chcieli zastąpić żywopłotem. Na te pomysły nie zgodziły się jednak osoby mieszkające najbliżej skweru. Uznały bowiem, że dzieci bawiące się na placu zabaw robią za dużo hałasu, a ławki i stoły mogą przyciągać osoby pijące alkohol.
Podczas konsultacji mieszkańcy postulowali więc, aby na skwerze wprowadzić zakaz montażu jakichkolwiek elementów mogących posłużyć jako siedzisko, a także jakichkolwiek elementów zabawowych, edukacyjnych oraz rekreacyjnych. Opowiedzieli się również za pozostawieniem obecnego ogrodzenia, nie chcieli przywracania do życia istniejącej fontanny i zaproponowali, by jej misę zamienić w klomb.
Jedynym wspólnym elementem, co do którego obie grupy mieszkańców były zgodne to uatrakcyjnienie tej niewielkiej przestrzeni poprzez dodatkowe nasadzenia. I tak skwer przy ul. Gurgacza już wkrótce zamieni się w hortensjowy ogród.
Hortensje nazywane są kameleonem wśród roślin, ponieważ mają zdolność zmieniania kolorów swoich kwiatów w zależności od gleby, w której zostały posadzone. Gleby o odczynie kwaśnym pozwolą na otrzymanie kwiatów o różowych kolorach. Z kolei zasadowe wpłyną na wykształcenie niebieskich kwiatów.