PILNE

Pokaż, że zależy ci na życiu! [ROZMOWA]

24 lutego 2017 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Pokaż, że zależy ci na życiu! Pod takim hasłem już jutro punktualnie o 12 na Rynku Głównym rozpocznie się „Czysty Protest”, czyli demonstracja antysmogowa, mająca być wyrazem sprzeciwu i determinacji mieszkańców Krakowa, którzy mają dość oddychania toksycznym powietrzem. Rozmawiamy z pomysłodawcą i organizatorem „Czystego Protestu” Waldemarem Warchołem

Od kilku dni niebo nad Krakowem jest tak czyste jak nigdy, czy w tej sytuacji wasz protest ma sens?

Teraz faktycznie problem jest mniejszy, ale wróci jeśli nie za kilka dni, to za kilka miesięcy wraz z kolejnym sezonem grzewczym. Znów pojawią się te same problemy. Są jednak tacy, którzy twierdzą, że nasz protest i tak nic nie zmieni.

I co im Pan wówczas odpowiada?

Że jeśli nasza akcja spowoduje chociażby u kilku osób zainteresowanie tematem smogu i wprowadzą zmiany do swojego życia, to już będzie sukces, a być może swoją postawą zarażą innych. Siedząc w domu na kanapie i narzekając, że jest smog, też nic nie zdziałamy.

Mam wrażenie, że w ostatnich tygodniach w Krakowie mówi się niemal wyłącznie o smogu, co można jeszcze powiedzieć na ten temat?

Mówi się rzeczywiście dużo, ale efekty tego są mizerne. Wydaje mi się, że również stan świadomości ludzi na ten temat jest bardzo niski. Niby słyszeli o smogu, wiedzą, że istnieje, ale przechodzą nad tym do porządku dziennego i nie zawsze zdają sobie sprawę, że każdy z nas ma wpływ na to jakim powietrzem oddychamy. Największym zagrożeniem dla miasta są piece, w których mieszkańcy spalają złej jakości węgiel, mokre drewno, a nawet śmieci. Z własnego doświadczenia wiem, jak trudno zmienić mentalność ludzi w tym zakresie, bo nie tak dawno sam przekonywałem tatę, żeby nie wrzucał do pieca wszystkiego, co mu się nawinie pod rękę.

Ludzi często nie stać na zmianę sposobu ogrzewania.

Ale z drugiej strony drastycznie spadła liczba wniosków o dofinansowanie wymiany pieców.

Ci, którzy mają stare piece, boją się, że po ich wymianie wzrosną im rachunki za ogrzewanie.

Ludzie mówią też, że nie stać ich na zdrowe jedzenie, więc stołują się w fastfoodach, ale za chwilę, to czego nie wydali na dobrej jakości żywność, zostawią u lekarza i w aptece. Nie wyobrażam sobie, żebym jako ojciec wkładał kalosza do pieca, a potem wychodził ze swoimi dziećmi na spacer i kazał im wdychać to, co spaliłem. Z drugiej strony jeśli nie stać nas na dobrej jakości paliwo, to już sama edukacja w zakresie tego, jak rozpalać w piecu może pomóc. Nam przede wszystkim zależy na tym, żeby pokazać, że problem smogu istnieje, że ważna jest edukacja, i że prostymi działaniami sami możemy przyczynić się do poprawy jakości powietrza w mieście.

Sądzi Pan, że władze miasta robią za mało w temacie walki ze smogiem?

Obserwuję to z punktu widzenia przeciętnego mieszkańca i zauważam, że z roku na rok problem jest większy. Od początku stycznia mieliśmy już 19 dni ze znacznymi przekroczeniami zanieczyszczeń. Miasto z pewnością wiele robi, ale my musimy wywierać stale nacisk, żeby działania urzędników były konsekwentne i faktycznie skuteczne. Wprowadzanie doraźnych rozwiązań, takich jak darmowa komunikacja dla posiadaczy dowodów rejestracyjnych jest bezsensu.

Co miałoby większy sens?

Moim zdaniem, najważniejszym działaniem, którego miasto nie podejmuje, a powinno jest edukacja w szkołach czy domach seniora. Tylko edukując możemy wygrać ze smogiem, ale takie działania muszą być prowadzone przez cały rok, a nie tylko wówczas gdy problem jest największy. Nasz główny postulat to podjęcie programu mierzenia stężeń zanieczyszczeń w placówkach oświatowych i dofinansowanie do zakupu oczyszczaczy powietrza dla szkół i przedszkoli. Miasto powinno też refundować zakup masek antysmogowych dla dzieci i seniorów.

Jak Pan się broni przed skutkami smogu?

Był moment, że w ogóle nie wychodziłem z domu, ale to bez sensu, bo w pomieszczeniach oddychamy niewiele lepszym powietrzem niż to na zewnątrz. Zacząłem też używać maski przeciwpyłowej. To jednak tylko doraźne działania. Smog trzeba zwalczać, a nie bronić się przed nim.

Jak będzie wyglądał jutrzejszy protest?

Zaczynamy o 12. pod Wieżą Ratuszową od dźwięku syreny alarmowej i przemówień ekspertów od walki ze smogiem. O 12.30 przejdziemy wokół Sukiennic, potem Grodzką na pl. Wszystkich Świętych pod Urząd Miasta. Mamy nadzieję, że uczestnicy protestu przyniosą ze sobą zużyte filtry z masek przeciwpyłowych i oczyszczaczy powietrza. Stworzymy z nich pomnik, który wręczymy prezydentowi. „Czysty Protest” zakończy się o godzinie 13., ale wieczorem o godz. 20. zapraszamy na koncert charytatywny do klubu Piękny Pies, przy ul. Bożego Ciała. Wstęp 10 zł, a cały dochód przeznaczymy na zakup maseczek antysmogowych dla jednego z domów dziecka w Krakowie.

Rozmawiała Anna Kolet-Iciek

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.