Szybka reakcja policjantów przyczyniła się do odnalezienia zaginionej nastolatki, która chciała targnąć się na swoje życie. Dziewczyna stała nad brzegiem Wisły.
Kilka dni temu do oficera dyżurnego krakowskiej policji zadzwonił młody mężczyzna i zgłosił, że pozostawione przez jego dziewczynę informacje wskazują, że 15-latka przebywa na terenie Krakowa i może targnąć się na swoje życie. Funkcjonariusze bezzwłocznie zaczęli ustalać miejsce pobytu nastolatki. Na podstawie logowania telefonu dziewczyny, okazało się, że przebywa nad Wisłą. Przystąpili wiec do poszukiwań i niebawem nad brzegiem rzeki, w pobliżu Wawelu zauważyli młodą kobietę. Dziewczyna patrzyła w lustro wody. Policjanci podbiegli do niej. Była to poszukiwana mieszkanka Kielc. Z uwagi na zły stan psychiczny dziewczyna została zabrana do jednego z krakowskich szpitali na badania.