Potężna burza przeszła dziś popołudniu nad Krakowem. Z powodu ulewy niektóre ulice były nieprzejezdne. Powalone drzewa zniszczyły kilka samochodów, a na ul. Lublańskiej powstało ... jezioro.
Jak powiedział nam asp. Łukasz Szewczyk, rzecznik Miejskiej Straży Pożarnej w Krakowie, strażacy otrzymali 142 zgłoszenia. Większość dotyczyła powalonych drzew i naderwanych gałęzi, które stwarzały zagrożenia dla kierowców i przechodniów.
W 10 przypadkach drzewa uszkodziły samochody. Tak było m.in na al. Pokoju oraz ulicach: Sołtysowskiej i Radomskiej.
Z kolei fragment ul. Lublańskiej tuż przy estakadzie po ulewie zamienił się w jezioro, po którym z trudem przejeżdżały samochody. Na sporym odcinku drogi utworzył się ogromny korek.