PILNE

Prezydent Majchrowski naśmiewa się z konkurenta za pieniądze krakowian?

23 maja 2018 Miasto
Autor:  Magdalena Strzebońśka-Jasińska

Na facebooku krakowskiego magistratu pojawił się felieton filmowy, w którym Witold Bereś, redaktor naczelny należącego do miasta miesięcznika Kraków wyśmiewa się z Łukasza Gibały, kontrkandydata Jacka Majchrowskiego do fotela prezydenta. - To przykład nadużywania władzy - denerwuje się Łukasz Gibała.

Witold Bereś naśmiewa się Łukasza Gibały - link do filmu

Witold Bereś, który nie tak dawno współprowadził program telewizyjny o książkach, a także był niezależnym komentatorem wydarzeń politycznych został zatrudniony do redagowania miesięcznika Kraków, czyli gazety wydawanej przez krakowski magistrat. Wystąpił też w spocie promującym najnowsze wydanie tego pisma. Jednak ów filmik tylko w niewielkiej części dotyczy ciekawych artykułów opublikowanych w miesięczniku m.in. rozmów z Jerzym Stuhrem czy Krystianem Lupą.

Głównym bohaterem jest za to Łukasz Gibała, kontrkandydat Jacka Majchrowskiego do fotela prezydenta Krakowa. Bereś zapowiada, że jeśli Gibała zostanie prezydentem Krakowa, to mieszkańcy będą mieć nie betonowe, a bambusowe mosty, wielkie dmuchawy oczyszczą powietrze, a fasolka po bretońsku będzie się nazywać mielonym z Gibały.

- W miesięczniku Kraków staramy się unikać polityki, ale czasem się nie da - rzuca na koniec Bereś. - Jest mi przykro. Portal miejski, finansowany z miejskich pieniędzy, jest używany do ataków na konkurencję polityczną - w ten sposób odniósł się do filmu Łukasz Gibała, który był gościem Radia Kraków.

Film wywołał oburzenie wśród mieszkańców, dziennikarzy i radnych. - Merytoryczny, formalny i polityczny poziom Studio Yayo - komentuje film Kaja P. - Jesteście profilem miasta czy profilem prezydenta Majchrowskiego? Jeśli to pierwsze, to agitacja polityczna powinna stąd zniknąć - sugeruje z kolei na facebooku magistratu jedna z krakowskich dziennikarek.

W tej sprawie interpelację złożył też dziś Michał Drewnicki, radny PiS, który podkreśla, że w filmie wyśmiewany jest konkurent Jacka Majchrowskiego i magistrat powinien zaprzestać politycznej agitacji. Kto podjął decyzję o emisji spotu, jaki był jego koszt i czy zostanie usunięty? O to zapytaliśmy Macieja Grzyba, dyrektora biura prasowego magistratu. Poprosił o przesłanie pytań. Czekamy na odpowiedź.

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.