PILNE

Prezydent powołał doradcę, by go zaraz zwolnić?

29 wrzesnia 2017 Miasto
Autor:  Magdalena Strzebońska-Jasińska

Trzy dni po przegłosowaniu w parlamencie ustawy likwidującej stanowiska doradców i asystentów w samorządach prezydent Jacek Majchrowski powołał swojego piątego doradcę: Dariusza Nowaka, który ma odpowiadać za bezpieczeństwo i monitoring wizyjny w Krakowie. Monika Chylaszek, rzecznik prezydenta broni tej decyzji, twierdząc, że kandydatura Nowaka już dawno była rozważana, a poza tym ustawa nie została jeszcze podpisana przez prezydenta Dudę.

Dwa tygodnie temu Sejm uchwalił nowelizację ustawy likwidującą stanowiska doradców i asystentów w samorządach. Autorzy tego projektu podkreślali, że osoby, które są na nie powoływane często nie posiadają odpowiednich kwalifikacji.  Innym argumentem miały być też oszczędności szacowane w skali kraju na 50 mln złotych rocznie.

Ustawę negatywnie ocenili m.in. małopolscy samorządowcy, w tym prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Wskazywali, że doradcy i asystenci mają wyznaczone konkretne zadania, a ich zarobki nie są wysokie. Doradcy prezydenta Krakowa zarabiają ok. 9 tys. zł brutto, a więc tyle ile wynoszą pensje magistrackich dyrektorów.

Prezydent Krakowa do dnia głosowania w parlamencie, czyli 15 września miał czterech doradców: Annę Okońską-Walkowicz, byłą wiceprezydent do spraw edukacji, która doradza mu teraz w sprawach polityki senioralnej; Krzysztofa Adamczyka, również byłego wiceprezydenta, zajmującego się inwestycjami strategicznymi; Janusza Kozioła, byłego dziennikarza specjalizujący się w sporcie; oraz Witolda Śmiałka, byłego członka zarządu województwa małopolskiego, który teraz jest pełnomocnikiem do spraw jakości powietrza.

Rankiem 18 września prezydentowi Majchrowskiemu przybył kolejny pełnomocnik: Dariusz Nowak, były rzecznik małopolskiej policji oraz delegatury NIK w Krakowie, który ma doradzać w sprawach bezpieczeństwa i monitoringu wizyjnego.

Monika Chylaszek, rzecznik prezydenta Majchrowskiego pytana przez nas, czy nie dało się znaleźć innej formuły współpracy, skoro ustawa została już przegłosowana i jest niemal pewne, że nowe przepisy wejdą w życie, odpowiedziała, że dopóki nie ma ostatecznego podpisu prezydenta Dudy wszystko jest możliwe. Dodała też, że stanowisko pełnomocnika do spraw bezpieczeństwa istniało już w strukturze krakowskiego magistratu, więc łatwiej było powołać kogoś na nie niż tworzyć kolejne.

- Kandydatura Dariusza Nowaka była już już wcześniej rozważna, a podpisanie umowy planowane - mówi Monika Chylaszek.

Do sprawy odniósł się też Dariusz Nowak,  pytany czy czuje się komfortowo z tym, że został pełnomocnikiem  po przegłosowaniu ustawy, która ma doprowadzić do likwidacji jego stanowiska.

- Wiedziałem , że jest taki pomysł, ale przecież klamka jeszcze nie zapadła. Uznałem, że taka formuła jest też dla mnie najlepsza - mówi Dariusz Nowak.

Są jednak głosy, że powołanie  Dariusza Nowak na pełnomocnika to ucieczka do przodu. Teraz łatwiej  będzie prezydentowi zatrudnić go w urzędzie, bo startuje już nie z funkcji rzecznika prasowego policji, a doradcy, nawet gdyby miał być nim tylko kilka tygodni.

Andrzej Hawranek, radny PO, przyznaje, że widzi absurd tej sytuacji, ale zaznacza, że politykę kadrową ustala w urzędzie prezydent i niezależnie od ustawy,  jeśli stwierdzi, że Dariusz Nowak powinien być jego współpracownikiem, to znajdzie sposób by go zatrudnić.

Monika Chylaszek przyznaje, że jeśli nowelizacja wejdzie w życie, prezydent Majchrowski rozważa kontynuowanie współpracy z dotychczasowymi pełnomocnikami  w innej formie. Doradcom w razie utraty funkcji nie przysługują odprawy.

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.