PILNE

Przebudowa Kocmyrzowskiej? Raczej nie w tym roku...

25 marca 2019 Inwestycje
Jakub Kot

Redaktor Naczelny

To fatalna wiadomość dla mieszkańców i kierowców, którzy codziennie muszą pokonywać swoimi samochodami dziurawą ul. Kocmyrzowską. Nowe zamieszanie wokół planowanej przebudowy drogi powoduje, że w tym roku raczej nie doczekamy się tak wyczekiwanego remontu... 

Działający na zlecenie Zarządu Inwestycji Miejskich w Krakowie wykonawca będzie musiał ponownie złożyć wniosek o wydanie decyzji ZRID dla rozbudowy ul. Kocmyrzowskiej. Pierwszy wniosek pozostał bez rozpatrzenia ze względu na negatywną opinię krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Krakowie odnośnie połączenia planowanej do przebudowy ul. Kocmyrzowskiej z projektowaną wschodnią obwodnicą Krakowa. Taka sytuacja oznacza, że zmalały szanse na rozpoczęcie realizacji tej ważnej dla mieszkańców inwestycji w tym roku. 

- W grudniu zeszłego roku został złożony do wojewody małopolskiego wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej ZRID dla rozbudowy ul. Kocmyrzowskiej na odcinku od skrzyżowania ul. Darwina i Poległych w Krzesławicach w Krakowie do miejscowości Prusy.

W styczniu br. Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie wezwał do usunięcia braków. Jednym z brakujących dokumentów, które uniemożliwiały wszczęcie postepowania administracyjnego była opinia Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad w zakresie powiązania rozbudowywanej drogi wojewódzkiej nr 776 z drogą ekspresową S7 - wschodnia obwodnicą Krakowa. - tłumaczą w Zarządzie Inwestycji Miejskich. 

Zarząd Inwestycji Miejskich, który odpowiada za rozbudowę ul. Kocmyrzowskiej już w październiku 2017 r. podpisał z krakowskim oddziałem GDDKiA porozumienie, którego celem była współpraca i pełna koordynacja przy realizacji obu inwestycji drogowych, a więc rozbudowy ul. Kocmyrzowskiej i budowa drogi S7 odcinek Kraków - Widoma. W momencie podpisywania porozumienia ZIM otrzymał od GDDKiA plan sytuacyjny koncepcji programowej dla zadania "Budowy drogi S7 Kraków - Widoma", stanowiący materiał poglądowy, który przekazał wykonawcy jako załącznik do przetargu. ZIM już w maju 2018 roku przesłał do GDDKiA rozwiązania drogowo-torowe zaproponowane przez projektanta  ul. Kocmyrzowskiej z prośbą o wniesienie ewentualnych uwag oraz z propozycją spotkania w tej sprawie. W odpowiedzi GDDKiA poinformowała, że z uwagi na opóźnienie w wyborze wykonawcy wschodniej obwodnicy takie spotkanie będzie mogło się odbyć dopiero rozstrzygnięciu przetargu i podpisaniu umowy. 

- Ze względu na odpowiedź z GDDKiA o braku możliwości ustalenia rozwiązania styku do czasu wyboru wykonawcy S7 projektant przebudowy ul. Kocmyrzowskiej musiał dowiązać się do stanu istniejącego, tak aby do czasu zrealizowania drogi ekspresowej S7 na odc. Kraków - Widoma, rozbudowana ul. Kocmyrzowska mogła funkcjonować samodzielnie. W tym celu projektant brał pod uwagę plan sytuacyjny koncepcji programowej S7 i tak zaprojektował styk, żeby w maksymalnie możliwym stopniu wpasować trasę wlotu ul. Kocmyrzowskiej od strony miasta, do geometrii planowanej S7. Został też przesunięty zbiornik retencyjny odprowadzający wody opadowe z ul. Kocmyrzowskiej w stosunku do koncepcji rozbudowy tej ulicy, aby nie kolidował z planowaną budową S7 - mówią urzędnicy ZIM. 

Niestety niedawno GDDKiA wydała negatywną opinię odnośnie projektu rozbudowy ul. Kocmyrzowskiej na styku z projektowaną wschodnią obwodnicą. Taka sytuacja mocno komplikuje realizację zadania ZIM i ma bezpośredni wpływ na terminy wydania decyzji ZRID i rozpoczęcia prac. Negatywna opinia powoduje, że wcześniej złożony wniosek do wojewody pozostał bez rozpatrzenia i konieczna będzie aktualizacja rozwiązań projektowych odcinka rozbudowywanej ul. Kocmyrzowskiej na styku z drogą ekspresową S7. 

- W konsekwencji ponownie konieczne będzie uzyskanie uzgodnień od zarządcy drogi - ZDMK, a wcześniej opinii Miejskiego Inżyniera Ruchu, Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie, przeprowadzenie audytu rowerowego. Ponownych uzgodnień i opinii wymagać będzie usytuowanie sieci w pasie drogowym, układ torowo-tramwajowy, projekt stałej organizacji ruchu oraz sygnalizacji świetlnej. Co więcej, ponownie będzie musiała zostać przeprowadzona analiza akustyczna oraz raport oddziaływania na środowisko. Po skompletowaniu opinii i uzgodnień zostanie złożony ponowny wniosek o ZRID, który także będzie musiał być zaopiniowany przez GDDKiA. ZIM jest w stałym kontakcie z Generalną Dyrekcją oraz projektantem wschodniej obwodnicy, by ostatecznie uzgodnić rozwiązania styku obu inwestycji - czytamy w oświadczeniu Zarządu Inwestycji Miejskich. 



Fot. ZIM

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.