PILNE

Przygotuj swój samochód na wiosnę [5 kroków]

27 marca 2018 Miasto
Autor:  MB

Oblodzone drogi, wszechobecna sól i zamarzające szyby - zima to dla samochodu prawdziwe wyzwanie. O generalnych porządkach przed sezonem wiosenno-letnim powinien pamiętać każdy kierowca. Oto pięć kroków wskazanych przez eksperta, które pozwolą zadbać o komfort i bezpieczeństwo jazdy w tym okresie.

Na początek podwozie

Zimowe drogi pełne są zasp i zalegających na poboczach brył lodu. Dlatego najczęstszymi usterkami o tej porze roku są uszkodzenia osłon silnika i przegubów napędowych oraz zawieszenia. Przygotowując samochód do nowego sezonu, koniecznie trzeba pamiętać o sprawdzeniu tych elementów. – Plastik pęka szczególnie na mrozie. W temperaturze 30 stopni jest bardziej plastyczny niż w -20 stopniach – podkreśla Krzysztof Jońca z krakowskiego serwisu samochodowego GT. Przy sprawdzaniu stanu podwozia po zimie warto zwrócić uwagę także na oznaki korozji. Jeśli się pojawią, ekspert radzi zastosować powłoki ochronne, które spowolnią rozwijającą się rdzę i zabezpieczą dół pojazdu. Powinny być one nakładane, gdy na zewnątrz utrzymuje się już dość wysoka temperatura. Samochód może wtedy dokładnie wyschnąć, a preparat skutecznie zadziałać.

Dokładna kąpiel

Ten dość oczywisty element jest zarazem jednym z najważniejszych w zakresie wiosennych porządków w aucie. Pozwala nie tylko usunąć skutki niesprzyjającej jego działaniu i prezencji pory roku, ale też zapobiec dalszym uszkodzeniom. Krzysztof Jońca zachęca, by samodzielnie wymyć podwozie oraz nadkola, jeśli tylko posiada się do tego odpowiednie zaplecze (możliwość podniesienia auta i myjkę ciśnieniową). Kiedy nie jest to możliwe we własnym zakresie, warto skorzystać z usług specjalistycznych myjni. Przy okazji czyszczenia sprawdza się również, czy nie powstały naloty rdzy lub ubytki lakiernicze. Te trzeba jak najszybciej zabezpieczyć, by uniknąć ich powiększenia. Konieczne jest też usunięcie wilgoci z samochodu. Można to zrobić, wietrząc go intensywnie przy odpowiednio wysokiej temperaturze (co najmniej 20 stopni w słoneczny dzień). Jeśli jest chłodniej, trzeba zwrócić się do specjalisty. – Woda trafia do wykładziny, najczęściej wykonanej z filcu, i zalega, powodując nieprzyjemny zapach – zaznacza pan Krzysztof. Myjnie, które piorą tapicerki samochodowe, posiadają tzw. pochłaniacze wilgoci, pozwalające uniknąć tego problemu.

Zadbaj o „płuca” samochodu

Niezwykle ważny jest też układ klimatyzacyjny, który już wczesną wiosną trzeba przygotować na sezon letni, kiedy będzie szczególnie eksploatowany. Serwisuje się go co najmniej raz w roku. Należy pamiętać o regularnej wymianie oleju w kompresorze, by uniknąć jego zatarcia. Uszkodzony kompresor powoduje bowiem niszczenie kolejnych elementów, takich jak chłodnica klimatyzacji czy parownik. Nie można zapominać też o filtrze kabinowym. Musi być regularnie wymieniany, bo zbierają się w nim gnijące liście, drobiny kurzu i brud. Jeśli zaniedbamy ten element, w samochodzie pojawi się przykra woń. W mieście najlepiej korzystać z filtrów z węglem aktywnym, które prócz zatrzymywania pyłków, sadzy oraz bakterii redukują też szkodliwe gazy i minimalizują nieprzyjemne zapachy. Przedstawiciel serwisu przestrzega przed tanimi zamiennikami, zwracając uwagę, że dobrej jakości filtr to koszt powyżej 100 zł.

Nie zapomnij o szybach

Częstym błędem popełnianym przez kierowców w zimie jest usuwanie lodu z szyby za pomocą wycieraczek. Gumowe elementy, ocierając się o oblodzoną powierzchnię, szybko się psują. Zdarza się też, że wycieraczki przymarzają do szyby i kierowcy na siłę próbują je uruchomić. Praktycznie w każdym takim przypadku trzeba je później zastąpić nowymi. O szyby samochodowe warto zadbać jeszcze przed okresem zimowym, impregnując je odpowiednim preparatem i stosując zamiast tradycyjnych skrobaczek odmrażacze w spreju. Zapominalscy również na początku wiosny mogą zwrócić się do serwisów zajmujących się naprawą i zabezpieczaniem szklanych elementów w samochodach. W ich ofercie można znaleźć m.in. środki nazywane niewidzialnymi wycieraczkami, po których nałożeniu woda sama spływa z szyb nawet podczas jazdy i chroni je.

I w końcu opony

O ich zmianie pamiętają niemal wszyscy kierowcy. Wielu z nich popełnia jednak podstawowy błąd, robiąc to zbyt wcześnie. Jazda na letnim ogumieniu jest bezpieczna, kiedy temperatura utrzymuje się powyżej 6 stopni. Przedstawiciel serwisu samochodowego przestrzega jednak, by nie decydować się na ten krok pochopnie: - Nie wymieniajmy opon w marcu czy na początku kwietnia. Pogoda jest wtedy jeszcze bardzo zmienna. Możemy mieć temperaturę rzędu 15-18 stopni w ciągu dnia, ale rano pojawia się przymrozek i wilgoć, a z tego połączenia powstaje często gołoledź. Opona letnia na pewno nie zda wtedy egzaminu. Kiedy kończy się najzimniejsza pora roku, dobrą praktyką jest też sprawdzenie stanu opon zimowych i podjęcie decyzji o tym, czy nadadzą się na kolejny sezon. Warto zaplanować to wcześniej i uniknąć niespodzianek, kiedy znów przyjdzie zima. Zdjęcie: Creative Commons (pexels.com).

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.